Wisła Kraków sięga po napastnika. Jasna deklaracja Jerzego Brzęczka

Wisła Kraków jest nadal niepokonana. Podopieczni Jerzego Brzęczka od początku sezonu spisują się bardzo dobrze i po pięciu kolejkach przewodzą tabeli zaplecza Ekstraklasy. Nie sposób nie wspomnieć, że do tej pory ekipa ta straciła raptem jeden punkt.

Z tego powodu wydaje się, że kibice mogą być spokojni, choć ci od dawna nalegają, by pod Wawel zawitał nowy napastnik. Obecnie bowiem najczęściej na pozycji „dziewiątki” występuje nominalny skrzydłowy - Michał Żyro.

Saga pozyskania atakującego przez 13-krotnego mistrza Polski trwa od kilku tygodni, a w gronie zawodników, którzy mogliby przybyć do zespołu spadkowicza wymieniani byli między innymi Piotr Parzyszek czy Ángel Rodado.

Czy którykolwiek z nich wyląduje w Wiśle? Nie wiadomo, ale zdaniem trenera Brzęczka już w przyszłym tygodniu powinien zjawić się ktoś, kto zakończy te spekulacje.

- Jeśli chodzi o napastnika, który jest dla nas numerem jeden, to właściwie jest już wszystko dogadane. W tym momencie czekamy tylko na decyzję jego aktualnego klubu. W przyszłym tygodniu powinien pojawić się na testach medycznych - powiedział Brzęczek.

Zanim jednak transfer napastnika, zespół 13-krotnego mistrza Polski czeka kolejna ligowa potyczka.

„Biała Gwiazda” zmierzy się w sobotnie popołudnie na wyjeździe z GKS-em Tychy. Start punktualnie o 17:30.