Wisła Kraków z licencją, ale też karą. Za to musi zapłacić 68 tysięcy złotych [OFICJALNIE]

2025-05-13 18:03:24; Aktualizacja: 1 godzina temu
Wisła Kraków z licencją, ale też karą. Za to musi zapłacić 68 tysięcy złotych [OFICJALNIE] Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: PZPN | Szymon Janczyk

Wisła Kraków wprawdzie otrzymała licencję na grę w przyszłym sezonie Ekstraklasy, ale musi zapłacić karę. Jak informuje Szymon Janczyk, jest to pokłosie transferu Wiktora Biedrzyckiego.

Wisła Kraków wciąż nie może być pewna awansu do Ekstraklasy. Żeby zanotować promocję na najwyższy szczebel, to piłkarze prowadzeni przez Mariusza Jopa będą musieli prawdopodobnie wygrać baraże, a tam przyjdzie mierzyć się między innymi z Wisłą Płock czy Miedzią Legnica. Ostateczne pary poznamy za dwie kolejki.

Wcześniej jednak pojawił się komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN. W nim poinformowano, że „Biała Gwiazda” otrzymała możliwość gry na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, ale z nadzorem finansowym.

Ponadto dodano, że 13-krotny mistrz kraju musi zapłacić karę wynoszącą 68 tysięcy złotych.

„Komisja postanowiła przyznać klubowi Wisła Kraków:

- licencję upoważniającą do uczestnictwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/2026 z nadzorem finansowym;

- nałożyć na klub środek kontroli w postaci obowiązku zapłaty kwoty 68 000 zł za naruszenie kryteriów F.03 oraz F.04 Podręcznika Licencyjnego” - czytamy.

O co chodzi? Zdaniem Szymona Janczyka kwota jest podyktowana kilkudniowym opóźnieniem związanym z zapłatą za transfer Wiktora Biedrzyckiego.

„Głównym powodem do jej nałożenia było opóźnienie o kilka dni płatności za Wiktora Biedrzyckiego, którego transfer Wisła przeprowadziła w ramach umowy z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Kwota ma już być uregulowana, ale zasady to zasady i stąd dodatkowa opłata zasądzona przez Komisję” - czytamy na Weszlo.com.