Wisła Kraków z kłopotem bogactwa? Tylko pozornie...

Wisła Kraków zmierzy się z Lechią Gdańsk w ramach Pucharu Polski. Możliwe, że dojdzie do roszady między słupkami. Pozycja bramkarza to zresztą kwestia wielu dywagacji. Z pozoru bowiem Radosław Sobolewski ma w tym miejscu kłopot bogactwa.

Wisła Kraków przed startem nowego sezonu miała klarowny cel - pozyskanie nowego golkipera. W poprzednim sezonie niektórzy bowiem narzekali na jakość, którą między słupkami dysponował Radosław Sobolewski.

Dosyć szybko, bo już na początku lipca do dyspozycji szkoleniowca był sprowadzony z Realu Saragossa Álvaro Ratón.

Wierzono, że Hiszpan będzie realnym wzmocnieniem pierwszej drużyny i rzuci wyzwanie duetowi Mikołaj Biegański oraz Kamil Broda.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

30-latek rzeczywiście wskoczył do pierwszego składu, lecz czy była to zmiana na lepsze? Tu powstają pewne wątpliwości.

Ma on bowiem wiele mankamentów, o których swego czasu mówił Grzegorz Wojtowicz w programie „Biała Gwiazda pod Lupą”

- Ja nie widzę żadnych pozytywnych cech, jeśli chodzi o bramkarza. Ta pozycja miała być wzmocniona po poprzednim sezonie i traktowałem to jako oczywistość - twierdził.

Cały tekst można zobaczyć w tym miejscu.

Możliwe zatem, że przy okazji czwartkowego spotkania w ramach Pucharu Polski dojdzie do długo wyczekiwanych roszady między słupkami. Swoją szansę powinien otrzymać wspomniany Broda.

Jak ją wykorzysta? Przekonamy się o 21:00, bo wtedy zabrzmi pierwszy gwizdek. Transmisja w Polsacie Sport.