Wisła Kraków z kluczową decyzją w sprawie przyszłości Mariusza Jopa [OFICJALNIE]

Wisła Kraków wydała komunikat o przedłużeniu dotychczasowej współpracy z trenerem Mariuszem Jopem.

Były opiekun juniorskiej drużyny oraz rezerw „Białej Gwiazdy” odnajdywał się od końca zeszłego roku w charakterze członka sztabów Alberta Rudé i Kazimierza Moskala.

Z tym pierwszym świętował wywalczenie sensacyjnego Pucharu Polski. Z kolei z drugim miał cieszyć się po tym sezonie z zameldowania w Ekstraklasie. Niestety bardzo słaby początek zmagań na jej zapleczu doprowadził do zwolnienia trenera i mianowania tymczasowo Mariusza Jopa na głównego sternika krakowskiej drużyny.

Pierwotnie miał odpowiadać za osiągane rezultaty przez klub do końca rundy, ale jeszcze w jej trakcie zapadła decyzja, że pozostanie na zajmowanym stanowisku do zamknięcia rozgrywek.

Popularne

Previous

Afimico Pululu trafi do 16-krotnego mistrza kraju?!

Karol Linetty podjął decyzję. Sensacyjny powrót?!

Bed Lederman wybrał nowy klub

Mateusz Borek uderzył w klub Ekstraklasy. „To wszystko to jeden wielki śmiech”

Marek Papszun wyróżnił trzy kluby Ekstraklasy. „Takie projekty trzeba po prostu docenić”

Real Madryt znalazł „nowego Toniego Kroosa”. 60 milionów euro nie stanowi problemu

Legia Warszawa negocjuje dwa transfery

Daniel Łukasik mocno o klubie z Ekstraklasy. „Patologiczny. W dłuższej perspektywie ciężko tak funkcjonować”

Next

W ten sposób to właśnie jemu została powierzona misja zameldowania się z Wisłą w krajowej elicie. W tej sytuacji należało przypuszczać, że zrealizowanie tego celu pozwoli mu pozostać na dłużej trenerem ekipy z województwa małopolskiego.

Władze „Białej Gwiazdy” podeszły inaczej do całej sprawy i już teraz obdarzyły 46-latka ogromnym zaufaniem w postaci zawarcia z nim umowy obowiązującej do 30 czerwca 2026 roku.

Drużyna prowadzona przez Mariusza Jopa wydostała się w ubiegłych tygodniach z dolnych rejonów tabeli i zakończyła rundę jesienną na siódmym miejscu z dwupunktową stratą do strefy barażowej.

Lekkim cieniem na dotychczasowej pracy trenera kładzie się odpadnięcie już na 1/8 finału Pucharu Polski po uznaniu wyższości ligowego przeciwnika - Polonii Warszawa.