Wisła Kraków z niego zrezygnowała, trafił do Jagiellonii Białystok

Latem szeregi Wisły Kraków opuścił Miki Villar. 28-latek zasilił Jagiellonię Białystok, a o kulisach odejścia opowiedział w rozmowie ze sportowefakty.wp.pl.

Wisła Kraków wprawdzie zdobyła w poprzednim sezonie Puchar Polski, ale nie zdołała awansować do Ekstraklasy. Z tego powodu w drużynie doszło do kilku zmian kadrowych. Z wielokrotnym mistrzem kraju pożegnał się między innymi Miki Villar.

Hiszpan zanotował dosyć niespodziewaną przeprowadzkę, ponieważ przeszedł szczebel wyżej i zasilił Jagiellonię Białystok.

Mistrz Polski pozyskał go wtedy w ramach wolnego transferu. Na mocy zawartego porozumienia ma występować pod batutą Adriana Siemieńca co najmniej do 30 czerwca 2026 roku. Umowa zawiera opcję przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z podziękowaniami dla Górnika Zabrze. Zrobiło się bardzo miło

Chce zagrać w reprezentacji Polski, najpierw może trafić do polskiego klubu. Trzy opcje na stole

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Kibice Legii Warszawa „uratowali” piłkarzy ŁKS-u Łódź

Cristiano Ronaldo z sensacyjnym transferem pod Klubowe Mistrzostwa Świata?! „To brzmi jak science fiction”

33-latek zadebiutuje w Lechu Poznań?! Sensacyjna decyzja Nielsa Frederiksena

Cztery miliony euro za cel transferowy Legii Warszawa

Robert Podoliński wprost o zespole z Ekstraklasy. „Mam wrażenie, że to jest klub z Kijowa”

Next

Na temat odejścia sam zainteresowany mówił w wywiadzie dla sportowefakty.wp.pl.

- Nie wiem, do jakiego stopnia mogę o tym mówić... To, że nie zostałem w Wiśle było bardziej decyzją prezesa Jarosława Królewskiego, niż moją - zaczął.

- Choć prawdą jest, że chyba mój moment w Wiśle już minął. Ja też potrzebowałem już zmiany. W tym przypadku on mi powiedział, że nie ma możliwości kontynuacji mojego pobytu w krakowskim klubie. Rozumiem, że potrzebował chyba też funduszy na inne wzmocnienia czy na cokolwiek innego. Dla mnie to jednak w jakimś sensie była ulga o tyle, że to nie ja musiałem podejmować decyzję, co dalej. Natomiast Wisłę nadal kocham, jestem teraz po prostu kolejnym jej kibicem - dodał.

Obecny sezon Mikiego Villara to 25 meczów, jeden gol i cztery asysty.