Stanisław Sękiewicz należał do grona osób niezwykle oddanych „Białej Gwieździe”. Razem z nią świętował sukcesy na arenie krajowej oraz międzynarodowej najpierw w roli kibica, a od 2005 roku w charakterze Wiślackiego Smoka.
51-latek zaczął wcielać się w rolę klubowej maskotki krakowskiego zespołu po nagłej śmierci Tadeusza Kusia i teraz w podobnych okolicznościach przyjdzie komuś kontynuować jego misję, ponieważ oddany fan Wisły odszedł przedwcześnie z tego świata w Poniedziałek Wielkanocny po walce z ciężką chorobą.
Sękiewicz zmagał się z nowotworem złośliwym wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz dróg żółciowych. Koszty leczenia przekraczały jego możliwości finansowe, ale mógł on liczyć na pełne wsparcie ze strony klubu oraz kibiców. Niestety nie udało im się mu pomóc.
„Stanisław Sękiewicz był osobą całkowicie oddaną Wiśle. Wierny kibic, który od blisko 34 lat nie opuścił żadnego meczu rozgrywanego pod Wawelem. Od 2005 roku wcielał się w rolę Wiślackiego Smoka, czym jeszcze mocniej wyrażał swoją miłość do Białej Gwiazdy, stając się nierozłącznym elementem spotkań przy R22.
Stanisław Sękiewicz w ostatnim czasie walczył z nowotworem złośliwym wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz dróg żółciowych. Niestety nie udało mu się wygrać tego najważniejszego meczu w jego życiu.
W imieniu Właścicieli i Zarządu Wisły Kraków, pionu sportowego, administracyjnego oraz całej klubowej społeczności składamy Rodzinie i Przyjaciołom Pana Stanisława najszczersze kondolencje oraz wyrazy współczucia” - czytamy na stronie ekipy z województwa małopolskiego.
Wisła Kraków poinformowała, że uroczystości pogrzebowe odbędą się w czwartek 21 kwietnia w Kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Brzeźnicy. Po Mszy Świętej zaplanowanej na godzinę 16.00 nastąpi odprowadzenie zmarłego na Cmentarz Parafialny.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
