Właściciel Chelsea o zwolnieniu Thomasa Tuchela

Thomas Tuchel rozpoczął pracę w Chelsea w styczniu 2021 roku. Kilka miesięcy później zakończył z nią zmagania w Premier League na czwartym miejscu w tabeli. W kolejnym „The Blues” uplasowali się na trzeciej lokacie. Niemiecki szkoleniowiec doprowadził londyńczyków do sukcesów na arenie międzynarodowej. Tam wygrali oni Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwa Świata.

Nowe rozgrywki Chelsea rozpoczęła średnio. Podopieczni Tuchela przegrali na rodzimym podwórku z Leeds United oraz Southampton, ale porażki przeplatali zwycięstwami. W Lidze Mistrzów ulegli Dinamo Zagrzeb 0:1 i to właśnie po tej przegranej niemiecki trener stracił pracę w Londynie.

Co powiedział na ten temat Todd Boehly?

- Tuchel jest oczywiście niezwykle utalentowanym szkoleniowcem. Jest kimś, kto odniósł wielki sukces w Chelsea. Naszym celem, wizją dla klubu, było jednak znalezienie menedżera, który naprawdę chce z nami współpracować. W Chelsea jest obecnie do zburzenia wiele murów. Po prostu nie mieliśmy wspólnej wizji przyszłości. Nie chodziło o Zagrzeb. Chodziło o wizję tego, jak chcemy, żeby wyglądała Chelsea jako klub - powiedział właściciel „The Blues”.

Chelsea nie czekała długo z zatrudnieniem nowego menedżera. Następcą Tuchela został Graham Potter, związany ostatnio z Brighton & Hove Albion.