Właściciel Chelsea z pomysłem na udoskonalenie Premier League | Jürgen Klopp ostro odpowiada

2022-09-14 09:05:37; Aktualizacja: 2 lata temu
Właściciel Chelsea z pomysłem na udoskonalenie Premier League | Jürgen Klopp ostro odpowiada Fot. Ronald Gorsic/CROPIX/SIPA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Daily Mail [SALT Conference]

Główny właściciel Chelsea Todd Boehly w trakcie trzydniowej konferencji pod szyldem „SALT” w Nowym Jorku poruszył kwestię funkcjonowania Premier League. Amerykanin podsunął parę sugestii, aby - jego zdaniem - rozgrywki ligowe mogły być jeszcze atrakcyjniejsze.

Głównym postulatem biznesmena, znanego w USA jako współwłaściciel bejsbolowego klubu Los Angeles Dodgers, jest wdrożenie corocznego spotkania zespołów złożonych z największych gwiazd angielskiej ligi w systemie „Północ - Południe”. Taki pomysł, zaczerpnięty chociażby z NBA czy NFL, miałby jeszcze bardziej udoskonalić piłkarską piramidę.

– Mam nadzieję, że Premier League zasięgnie trochę lekcji ze sportów amerykańskich i naprawdę zacznie się zastanawiać nad tym, dlaczego by nie zorganizować turnieju, w którym walczyłyby ze sobą cztery najgorsze drużyny o utrzymanie, czy też dlaczego jeszcze nie wprowadzono formatu z meczem zespołów największych gwiazd – podsunął Boehly.

– W przypadku tej ligi można wprowadzić konfrontację między najlepszymi zawodnikami z północy a tymi z południa. To bardzo łatwy przepis na przekształcenie piramidy. Każdy wspiera pomysł, pozwalający na większe przychody.

Przy takim założeniu prezesa „The Blues”, tego rodzaju coroczne spotkania mogłyby się bardzo opłacić, gdyż w „północnej” ekipie oglądalibyśmy mieszankę najlepszych graczy głównie z Liverpoolu czy Manchesteru. Z kolei reprezentacja „Południa” oparto by o najciekawsze nazwiska z londyńskich ekip.

Przy okazji Boehly jeszcze odniósł się do wygasającej już sprawy związanej ze zwolnieniem Thomasa Tuchela.

– To bardzo utalentowany trener, który odniósł z Chelsea wielki sukces. Chcieliśmy współpracować z kimś, kto pasuje do naszej wizji. Rzeczywistość ujawniła naszą niepewność w stosunku do dalszej współpracy z nim. Nie wiedzieliśmy, czy widzi to w ten sam sposób, jak my.

– Najprościej rzecz ujmując, nie szliśmy dobrze ze sobą w parze. Decyzja nie została podjęta w oparciu o konkretne zwycięstwo lub przegrany mecz – ujawnił.

W jednym ze zdań wygłoszonych przez Boehly'ego padło także stwierdzenie, że nie jest on „surowym przeciwnikiem” projektu Superligi.

Krytycznie do całego pomysłu Amerykanina odniósł się Jürgen Klopp, zarzucając brak rozeznania przy układzie harmonogramu.

– Zapomniał, że w najbardziej popularnych dyscyplinach w USA przez cztery miesiące obowiązuje przerwa w rozgrywkach. Zupełnie inaczej sprawa ma się w piłce – zauważył.

– Cóż mogę powiedzieć? Może chce jeszcze sprowadzić koszykarzy Harlem Globetrotters i pozwolić im rozegrać spotkanie przeciwko drużynie piłkarskiej – dopytał z ironią.