Wojciech Szczęsny: Chcę grać w Arsenalu do końca kariery

- Dążę do tego, aby podpisać wieloletni kontrakt z Arsenalem. Doceniam takich piłkarzy, jak Paul Scholes czy Paolo Maldini, którzy całą swoją karierę spędzili w jednym zespole - przyznał Szczęsny.

- Marzę o podobnym scenariuszu. Mam nadzieję, że kiedy pogadamy sobie za 14 lat, to będę wspominał dwie dekady spędzone w Arsenalu. Moim największym problemem jest podejście w spotkaniach ze słabszymi drużynami. Nie potrafię wtedy wydobyć z siebie tej iskry. Gdy gramy jednak z topowymi zespołami, potrafię włączyć swój najwyższy bieg - tłumaczył Polak.

- Moją największą interwencją było obronienie rzutu karnego przeciwko Udinese w eliminacjach do Ligi Mistrzów. To była obrona warta 25 milionów funtów, gdyż tyle otrzymujemy za grę w tych rozgrywkach. Taki moment był mi potrzebny. Wtedy uświadomiłem sobie, że jestem nie tylko dobrym bramkarzem, ale kimś, kto potrafi mieć duży wpływ na postawę zespołu - zakończył.