Wóz albo przewóz. Twarde warunki Nawałki
2018-11-12 11:30:20; Aktualizacja: 6 lat temuLech Poznań nadal zastanawia się nad zatrudnieniem Adama Nawałki na stanowisku szkoleniowca pierwszego zespołu.
Przedstawiciele ekipy z województwa wielkopolskiego odbyli w czwartek długie rozmowy z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski na temat jego ewentualnej pracy w roli trenera „Kolejorza”.
W krajowych mediach dość szybko pojawiły się informacje mówiące o tym, że obie strony osiągnęły porozumienie w najważniejszych kwestiach dotyczących długość kontraktu oraz wynagrodzenia.
Zgodnie z przekazanymi doniesieniami Adam Nawałka miałby objąć stanowisko szkoleniowca Lecha do końca czerwca 2021 roku i zarabiać 150 tysięcy złotych miesięcznie.Popularne
Kością niezgody wciąż pozostają wymagania 61-latka odnośnie liczebności jego sztabu. Były selekcjoner kadry narodowej chciałby kontynuować swoją współpracę między innymi z trenerem przygotowania fizycznego - Remigiuszem Rzepką. Ten jednak ze względu na inne obowiązki pracowałby w Poznaniu w niepełnym wymiarze i bardziej pełniłby rolę konsultanta.
To z kolei nie przypadło do gustu właścicielom Lecha, ale mimo to były szkoleniowiec Wisły Kraków czy Górnika Zabrze pozostaje nieugięty i czeka na spełnienie swoich żądań.
Podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie zatrudnienia Nawałki przeciąga się zatem w czasie. Wszystko powinno się jednak wyjaśnić w ciągu kilkunastu najbliższych godzin, ponieważ przedstawiciele „Kolejorza” w razie fiaska rozmów z 61-latkiem zamierzają przystąpić do konkretnych rozmów z innymi kandydatami.