„Wróćmy do domu i zadajmy sobie jedno pytanie”. Joshua Kimmich grzmi po porażce Bayernu Monachium

2024-03-30 21:25:43; Aktualizacja: 3 miesiące temu
„Wróćmy do domu i zadajmy sobie jedno pytanie”. Joshua Kimmich grzmi po porażce Bayernu Monachium Fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com

Bayern Monachium przegrał z Borussią Dortmund w ramach Bundesligi 0-2. Po spotkaniu na temat boiskowych wydarzeń wypowiedział się Joshua Kimmich.

Bayern Monachium mierzył się w sobotnie popołudnie w Der Klassikerze z Borussią Dortmund. Choć wydawało się, że podopieczni Thomasa Tuchela najgorsze mają już za sobą, to przy okazji hitu położyli kres tej tezie.

Przyjezdni od samego początku spisywali się dużo lepiej, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie. Już w 10. minucie wynik otworzył Karim Adeyemi, natomiast po koniec spotkania rezultat na 2-0 ustalił Julian Ryerson.

Dla drużyny Edina Terzicia to pierwszy triumf przeciwko Bayernowi Monachium od 2019 roku.

Nie ma chyba wątpliwości, że to ostatnie miesiące Tuchela w Bawarii. Na obecnym etapie sezonu jego zespół traci już do liderującego Bayeru Leverkusen 13 punktów. Obronę mistrzostwa Niemiec można zatem powoli traktować w kategoriach science fiction.

Wściekły na postawę swoją oraz kolegów był Joshua Kimmich, który dał temu manifest w rozmowie z niemieckim Sky.

- Zastanawiałem się, jak można dać taki występ, jak my w tym meczu. Jest to dla mnie całkowicie niewytłumaczalne, zupełnie niezrozumiałe. W drugiej połowie nie stworzyliśmy żadnego zagrożenia. To było, jak mecz towarzyski.

- My teraz powinniśmy wrócić do domu i zadać sobie jedno pytanie: jak można tak zagrać. Jeśli zaprezentujemy się w przyszłym tygodniu w meczu z Heidenheim oraz Lidze Mistrzów, to będzie ciężko - dodał.

Bayern Monachium i Heidenheim zagrają w sobotę 6 kwietnia. Start o 15:30.