Wściekli kibice wtargnęli do ośrodka treningowego SPAL. Doszło do bójki z piłkarzami [OFICJALNIE]

SPAL opublikowało oświadczenie potępiające fanów, którzy wtargnęli do ośrodka treningowego w czasie zajęć pierwszej drużyny.

Nie tak dawno drużyna z Ferrary rywalizowała na poziomie Serie A. Z krajową elitą pożegnała się po trzech spędzonych w niej latach w 2020 roku. Wówczas celowała w zaliczenie do niej szybkiego powrotu, ale bez spodziewanego rezultatu.

Pociągnęło to za sobą konsekwencje w postaci osłabienia pozycji finansowej klubu, który już w kolejnych rozgrywkach musiał skupić się na walce o utrzymanie w Serie B. Za pierwszym razem osiągnął na tym polu sukces, ale w następnych zmaganiach musiał pogodzić się ze spadkiem.

Z kolei to odbiło się jeszcze w bardziej negatywny sposób na kondycji SPAL, bo drugi sezon z rzędu bije się tylko o pozostanie w gronie trzecioligowców.

Popularne

Previous

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Taki stan rzeczy wpływa negatywnie na nastroje wśród fanów, którzy nie widząc efektów swoich protestów na trybunach postanowili 15 lutego wtargnąć siłą do ośrodka treningowego w czasie prowadzonych zajęć z udziałem członków pierwszej drużyny. Pomiędzy stronami doszło do starcia, co jednoznacznie potępił klub w wydanym oświadczeniu.

„SPAL zdecydowanie potępia wtargnięcie grupy «kibiców» do ośrodka sportowego «G.B. Fabbri» i wynikającej z tego bójki, która miała miejsce dzisiejszego popołudnia podczas treningu pierwszego zespołu.

Klub wyraża ubolewanie z powodu tego, co się wydarzyło i stanowczo potępia zachowania takie jak te, które miały miejsce, a które są sprzeczne z wszelkimi zasadami szacunku i bezpieczeństwa.

Rozumiejąc niezadowolenie i rozczarowanie kibiców dotychczasowymi wynikami, klub stwierdza, że ​​takie zachowanie nie jest usprawiedliwione, szczególnie w przededniu kluczowego meczu.

Władze aktywnie współpracują z właściwymi organami w celu wyjaśnienia incydentu i zapewnienia, że ​​podobne zdarzenia nie powtórzą się.

Ponadto SPAL zastrzega sobie prawo do podjęcia niezbędnych działań prawnych mających na celu ochronę swoich zawodników, sztabu i pracowników, w celu zagwarantowania maksymalnej ochrony ich bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia” - napisano.

To wydarzenie w żadnym stopniu nie zmobilizowało piłkarzy do lepszej gry, bo w niedzielę ulegli Rimini (0:3). W efekcie klub spadł na 17. miejsce w tabeli Serie C - Girone B, oznaczające grę w barażach o utrzymanie. Do ostatniej bezpiecznej lokaty traci pięć punktów.