Wściekły napastnik Chelsea sam skraca swoje wypożyczenie. "To było straszne doświadczenie"
2015-12-29 13:11:20; Aktualizacja: 8 lat temuPatrick Bamford zapowiedział swoje odejście z Crystal Palace.
22-letni napastnik Chelsea trafił na roczne wypożyczenie do klubu z Selhurst Park latem tego roku. Wychowanek Nottingham Forest jest uznawany za utalentowanego zawodnika, lecz do tej pory nie udało mu się udowodnić, że zasługuje na stałe miejsce w kadrze "The Blues". Kolejną szansą dla młodego Anglika była gra dla Crystal Palace, lecz wydaje się, że jego przygoda z tym zespołem zakończy się szybciej niż myślano.
Do tej pory Bamford zagrał w zaledwie pięciu meczach Premier League, zawsze wchodząc na końcówki spotkań. We wczorajszym starciu ze Swansea dostał szansę gry przez całą drugą połowę, zmieniając w 46. minucie Marouane Chamakha. 22-latek miał świetną okazję na pokonanie Łukasza Fabiańskiego, lecz Polak świetnie obronił jego strzał. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Po zakończeniu pojedynku sfrustrowany Bamford oznajmił mediom, że był to jego ostatni występ w drużynie "Orłów".Popularne
- To był mój ostatni mecz w Crystal Palace. Powiem szczerze - to było straszne doświadczenie. Nikt nie chce siedzieć na ławce i nie grać. To moja decyzja, o której już poinformowałem trenerów. Powiedziałem im wprost, że odchodzę. Nie rozmawiałem jeszcze z menedżerem Pardew. Pójdę do niego, uścisnę dłoń i powiem mu, że nasza współpraca nie była udana i się pożegnam - stwierdził napastnik.
Według samego Pardew, decyzja o odejściu 22-latka wymaga jeszcze konsultacji z władzami Chelsea. Trener przyznał, że ta sprawa może przynieść mu "wielki wstyd".