Wszedł na boisko i udźwignął odpowiedzialność. Gerard Martín z udanym debiutem w FC Barcelonie

Dzięki dwóm bramkom zdobytym przez Roberta Lewandowskiego FC Barcelona udanie zaczęła rozgrywki LaLigi. Valencia została pokonana na Mestalla 2-1. Duży wkład w wywiezieniu kompletu punktów miał też absolutny debiutant zespołu Gerard Martín.

22-latek to obok Pau Víctora zawodnik, który ma za sobą pierwsze minuty w pierwszej drużynie „Blaugrany”. Na placu gry pojawił się już w 64. minucie, stając przed naprawdę bardzo odpowiedzialnym zadaniem wypełnienia luki po Alejandro Balde.

Do tej zmiany nie doszłoby w ówczesnym fragmencie meczu, gdyby nie fakt, że Hiszpan poczuł dyskomfort mięśniowy. Musiał więc on opuścić boisko, a Martín zajął jego miejsce na lewej obronie.

Odkąd piłkarz zajął swoją pozycję, zespół dowiózł jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka. On sam, trzymając się przede wszystkim środkowej strefy boiska, zaliczył w tym spotkaniu 22 kontakty z piłką, z których zrodziło się jedno kluczowe podanie. Poza tym zazwyczaj celnie wymieniał piłkę z partnerami (skuteczność na poziomie 83 procent).

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

To będzie podstawowy bramkarz Legii Warszawa? Tego by chcieli kibice

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Jens Gustafsson zwolniony

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

Gerard Martín to piłkarz, który dopiero w zeszłym roku dołączył do rezerw Barcelony po przeprowadzce z czwartoligowego UE Cornellà. Pod wodzą Rafy Márqueza był niezastąpionym zawodnikiem. Rozegrał 41 spotkań, dorzucając asystę.

Związany kontraktem z obecnym pracodawcą tylko do połowy przyszłego roku zawodnik wśród zachłannych obserwatorów młodzieży Barçy zapadł w pamięć jako ten, który nie zwykł popełniać żadnych niewymuszonych błędów.

Bardzo możliwe, że wskutek urazu Balde to właśnie na tym graczu trener Hansi Flick będzie mocno polegał. Za konkurenta Martína na lewej flance uchodzi wychowanek La Masii Álex Valle.