Wyczekiwany transfer Legii Warszawa zagrożony?! „Temat się oddala”
2024-06-28 19:22:10; Aktualizacja: 4 miesiące temuLegia Warszawa zabiega o transfer nowego wahadłowego. Nie musi nim zostać Roberto Fernández, którego sprawa się skomplikowała - przekazał Paweł Gołaszewski na kanale Prawda Futbolu.
Legia Warszawa zamierza szybko zamknąć kadrę na przyszły sezon. Z tego powodu jeszcze przed rozpoczęciem okna transferowego potwierdziła kilka ruchów. Na Łazienkowską przybyli już Luquinhas, Kacper Chodyna, Jean-Pierre Nsame i Claude Gonçalves.
Od dłuższego czasu stołeczny klub zabiega także o sprowadzenie nowego wahadłowego. Dotychczas wydawało się, że zostanie nim Roberto Fernández.
Tomasz Włodarczyk poinformował jakiś czas temu, że Legia doszła do porozumienia z 24-letnim lewym obrońcą lub wahadłowym. Ofertę w wysokości około miliona dolarów (935 tysięcy euro) miał też przyjąć Club Bolívar. Można było myśleć zatem, że na drodze transferu nie stoi żadna przeszkoda.Popularne
Sam zawodnik miał być na tyle zainteresowany wzmocnieniem 15-krotnego mistrza Polski, że zamierzał opuścić ostatni mecz grupowy reprezentacji Boliwii na Copa América 2024.
Jak się okazuje, operacja jest zagrożona.
- Temat Fernandeza nie jest tak blisko realizacji jak miało to miejsce jeszcze kilkanaście dni temu, ten temat się oddala, ale Legia na to lewe wahadło cały czas monitoruje sytuacje kilku piłkarzy i stara się działać, żeby możliwie szybko dopiąć ten transfer - przekazał na kanale Prawda Futbolu Paweł Gołaszewski.
Roberto Fernández minione rozgrywki spędził na wypożyczeniu w rosyjskim FK Bałtika. Zanotował w nich 40 występów, dwie bramki i cztery asysty.