„Wydarzyło się coś, co nie powinno mieć miejsca...”. Carlo Ancelotti zapytany o ważnego gracza Realu Madryt

2025-02-28 13:55:29; Aktualizacja: 4 godziny temu
„Wydarzyło się coś, co nie powinno mieć miejsca...”. Carlo Ancelotti zapytany o ważnego gracza Realu Madryt Fot. Judit Cartiel/SPP/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Marca

Real Madryt zmierzy się w 26. kolejce LaLigi z Realem Betis. Carlo Ancelotti prawdopodobnie ponownie postawi na Raúla Asencio, który został potraktowany w sposób nieakceptowalny przez kibiców Realu Sociedad. „Był poruszony” - przyznał włoski szkoleniowiec.

Real w pierwszym meczu półfinału Pucharu Hiszpanii wygrał nieznacznie z Realem Sociead. Madrytczycy szybko wyszli na prowadzenie - już w 19. minucie do siatki trafił Endrick. 18-letni Brazylijczyk świetnie odnalazł się w polu karnym i skutecznie wykorzystał precyzyjne, dalekie podanie od Jude’a Bellinghama.

Mecz nie obył się bez kontrowersji. Raúl Asencio za każdym razem, gdy dotykał piłki, był wygwizdywany przez miejscowych kibiców. W pewnym momencie ich zachowanie przekroczyło granice - z trybun zaczęły dochodzić okrzyki: „Asencio, giń”. 

Sędzia po interwencji zawodników Realu zarządził krótką przerwę, a potem porozmawiał chwilę z trenerami obydwu zespołów.

Cała ta sytuacja ponoć mocno wpłynęła na 22-latka. Pojawiło się zatem pytanie, czy będzie on w stanie wystąpić w sobotnim starciu z Betisem.

- Obelgi w stronę Asencio? No cóż... Z zawodnikiem jest już wszystko w porządku. Zregenerował się prawidłowo, odpoczął. Był mocno poruszony, co jest raczej normalne. Minęło kilka dni, jest gotowy. To nieakceptowalne. Wydarzyło się coś, co nie powinno mieć miejsca... - wyjaśnił włoski szkoleniowiec.

Asencio stał się niespodziewanie ważną postacią „Królewskich”. Podczas trwającej kampanii dobił już do 25 występów.