Wyjątkowa wizyta na treningu Legii Warszawa. „Dawać go na boisko!” [FOTO]

2024-04-17 08:45:03; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Wyjątkowa wizyta na treningu Legii Warszawa. „Dawać go na boisko!” [FOTO] Fot. MaciejGillert / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa przygotowuje się do ligowego starcia ze Śląskiem Wrocław. Na ostatnim treningu zespołu pojawił się wspominany z wypiekami na twarzy przy Łazienkowskiej Nemanja Nikolić.

Węgierski napastnik urodzony na terenie dzisiejszej Serbii rozegrał tylko dwa niepełne sezony w Legii Warszawa. Mimo to uważa się go za jednego z najlepszych obcokrajowców w historii klubu. Przygodę przy Łazienkowskiej okrasił 55 trafieniami i jedenastoma asystami. Rozgrywki 2015/2016 zwieńczył z tytułami króla strzelców Ekstraklasy i Pucharu Polski.

Dalsze lata kariery Nikolicia to już gra dla Chicago Fire, Fehérváru, Pendiksporu i Larnaki.

W lipcu minionego roku 36-latek oficjalnie zakończył karierę. 

„Jak się nad tym zastanowić, to słowo przerażało mnie najbardziej. Odkąd zacząłem swoją karierę piłkarską, bałem się powiedzieć, że to koniec. Ta myśl była straszna, bo wiedziałam, że kiedy skończę, będę musiał odpuścić i pożegnać się z tym, co kocham robić najbardziej” - napisał wówczas w mediach społecznościowych 43-krotny reprezentant Węgier.

Nikolić nie zamierzał jednak żegnać się definitywnie z futbolem. Nie tak dawno rozpoczął kurs UEFA związany z funkcją dyrektora sportowego. W ramach szkolenia realizuje on temat Rozwój talentów przez „Akademie i przeprowadzanie międzynarodowych transferów”. 

Właśnie z tego powodu były już napastnik pojawił się centrum treningowym Legii Warszawa, gdzie obserwował treningi pierwszej drużyny i młodzieżowych zespołów. Miał okazję również spotkać się z dyrektorem sportowym wicemistrzów Polski, Jackiem Zielińskim, oraz dyrektorem akademii, Markiem Śledziem.

Jak widać po komentarzach, pamięć o Nikoliciu wśród kibiców klubu nie umarła.

„Dawać go na boisko”, „Brakuje go tutaj”, „Podpisujcie”, „Naucz ich strzelać”.