Wymarzona czwórka klubów Marcusa Thurama. To tu chciałby grać

Syn legendarnego stoper Liliana wyraża pełne przekonanie, że to już ten moment. Po latach budowania swej pozycji przyszedł czas na angaż w dużym klubie. 25-latek nie zamierza negocjować z przedstawicielami Borussii Mönchengladbach w sprawie wygasającego latem kontraktu, czekając na odpowiednie oferty. Snajper jest gotowy nawet na zimową przeprowadzkę, aczkolwiek tylko do konkretnych zespołów.

Taki wariant powinien być w interesie władz „Źrebaków”, gdyż stanowi ostatnią szansę na spieniężenie karty swojej gwiazdy. Oczywiście, nikt nie bierze tu pod uwagę wielkich pieniędzy. W takim przypadku oficjele z Borussia-Park liczyliby na 14 milionów euro.

Wychowanek FC Sochaux analizuje dostępne możliwości. Wedle informacji „Bilda” 25-latek marzy szczególnie o transferze do jednego z czterech konkretnych klubów, a konkretniej Bayernu Monachium, Manchesteru United, Interu Mediolan i Paris Saint-Germain. Jak przekonuje dziennik, tylko oferty od tych podmiotów snajper urodzony w Parmie rozważy zimą. Jeśli te się nie pojawią, to decyzję o swojej przyszłości odłoży na lato.

Marcus Thuram w bieżącej kampanii notuje dobre liczby, walczą o koronę króla strzelców Bundesligi.

Uczestnik Mistrzostw Świata w Katarze z dziesięcioma bramkami na koncie okupuje drugie miejsce w rankingu, ustępując miejsca Christopherowi Nkunku.

Dziewięciokrotny reprezentant „Trójkolorowych” zanotował łącznie w trykocie Borussii Mönchengladbach 119 spotkań, 41 trafień i 26 asyst.