Wymarzony powrót Łukasza Zwolińskiego

Łukasz Zwoliński wrócił do gry po kontuzji w wielkim stylu. Polak trafił do siatki w drugim występie z rzędu, zapewniając tym razem Sakaryasporowi remis w sobotnim spotkaniu z Ümraniyesporem.

Wraz z końcem poprzedniego sezonu Łukasz Zwoliński opuścił szeregi Wisły Kraków na rzecz rozpoczęcia zagranicznej przygody w Sakaryasporze. Napastnik z przedstawicielem drugiej ligi tureckiej związał się dwuletnim kontraktem.

Zaczęło się jednak wyjątkowo pechowo, bo już po czterech występach 32-latek doznał kontuzji, przez którą wypadł z gry na kilka tygodni.

Zwoliński czekał na powrót od końcówki sierpnia. Przełomowy moment nastąpił 22 listopada, kiedy to były piłkarz Wisły pojawił się na boisku z ławki rezerwowych w meczu z İstanbulsporem.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Dla Polaka to spotkanie okazało się wyjątkowe. Nie dość, że wrócił po kontuzji, to na dodatek zapisał na swoim koncie premierowego gola, którego strzelił w doliczonym czasie gry. Nie wystarczył on jednak do zwycięstwa, bo rywale kilkadziesiąt sekund później zdołali zdobyć jeszcze bramkę na 3-3.

Na tym jednak nie koniec. Zwoliński w sobotni wieczór rozegrał swój drugi mecz po powrocie i tak się składa, że ponownie trafił do siatki. Trener wpuścił go na boisko w przerwie przy wyniku 0-1 i było to świetne posunięcie, ponieważ atakujący doprowadził do remisu w 83. minucie, zapewniając w ten sposób swojemu zespołowi cenny punkt.

Zwoliński może być więc usatysfakcjonowany ze swojego powrotu. Zapewne w następnym spotkaniu szkoleniowiec pozwoli mu zagrać już od samego początku. Sakaryaspor po piętnastu kolejkach zajmuje dwunaste miejsce w tabeli.