Xabi Alonso przed rywalizacją z Kajratem Ałmaty. „Mecz będzie wyrównany”

2025-09-30 09:30:17; Aktualizacja: 3 godziny temu
Xabi Alonso przed rywalizacją z Kajratem Ałmaty. „Mecz będzie wyrównany” Fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: AS | Marca

Xabi Alonso, trener Realu Madryt, spotkał się z dziennikarzami przed meczem fazy ligowej Ligi Mistrzów, w której jego drużyna zagra przeciwko Kajratowi Ałmaty.

Druga kolejka przyniesie wyjazdową potyczkę „Królewskich”, w dodatku o nietypowej porze. Tym razem spotkanie wicemistrza Hiszpanii zaplanowano na godzinę 18:45.

Podopieczni Xabiego Alonso podejdą do rywalizacji tuż po dotkliwej porażce z Atlético Madryt. W weekend górą była ekipa Diego Simeone, która wygrała aż 5:2.

Baskijski trener podczas konferencji prasowej próbował przekonywać, że tamten mecz odchodzi w zapomnienie, a teraz czas na Ligę Mistrzów, czyli kluczowe rozgrywki dla Realu Madryt.

– Minęły już 24 godziny, dokonaliśmy analizy i ona zostaje wewnątrz, byśmy ją wykorzystali, a teraz jesteśmy już w trybie Ligi Mistrzów w Ałmatach – zapewnił Alonso.

W Hiszpanii spekuluje się, że sztab szkoleniowy postawi na roszady. Sam 43-latek nie chciał jednak odkrywać kart.

– Zagramy w jedenastu i wszyscy będą piłkarzami Realu Madryt – rzucił do dziennikarzy.

– Ta jedenastka będzie konkurencyjnym składem na ten mecz i zagra z debiutantem w tych rozgrywkach, ale ten rywal robi dobre rzeczy na boisku i postawi nam trudne warunki, grając na dobrym poziomie – uzupełnił.

Mimo łatki wyraźnego faworyta opiekun wicelidera tabeli LaLigi dostrzega w rywalu zagrożenie.

– Mecz będzie wyrównany i intensywny, bo Kajrat ma dobrą organizację, jest dobrze przygotowany fizycznie, także taktycznie. Na pewno mają też wielki impuls do gry. Będziemy musieli od początku zagrać bardzo dobrze – stwierdził.

– Mają dobrze zbudowany kręgosłup. W ataku mają wiele opcji z różnymi profilami. Potrafią dobrze rozgrywać piłkę i grać bezpośrednio. Mają jasny pomysł na grę – zauważył.

Real rozpoczął zmagania od zwycięstwa nad Olympikiem Marsylia.