Xabi Alonso zabierze do nowego klubu swojego ulubieńca?! „Talent pokoleniowy”
2024-04-03 09:16:54; Aktualizacja: 7 miesięcy temuXabi Alonso zdecydował się pozostać w Bayerze Leverkusen. Mimo to hiszpańskie media przekonują, że ten poprowadzi w niedalekiej przyszłości Real Madryt, który obserwuje także poczynania Floriana Wirtza - zapewnia Relevo.com.
Xabi Alonso przeżywa fantastyczne chwile z Bayerem. Na tym etapie sezonu walczy nadal o trzy kluczowe trofea, w tym mistrzostwo kraju. Po rozegraniu 27 spotkań jego podopieczni zdobyli 73 punkty - o trzynaście więcej niż drugi Bayern Monachium.
W dodatku przed „Aptekarzami” półfinał Pucharu Niemiec z Fortuna Düsseldorf. Kilka dni później czeka ich natomiast rywalizacja z West Hamem w ćwierćfinale Ligi Europy.
Alonso bez większego zaskoczenia znalazł się zatem na radarze europejskich tuzów. O jego usługi rywalizowały Bayern Monachium i Liverpool, lecz ten odmówił. Zamierza dokończyć projekt, który rozpoczął na BayArena. Co potem?Popularne
Wedle hiszpańskiej prasy 42-latek czeka na Real Madryt, który w 2026 roku rozstanie się z Carlo Ancelottim. Zarząd stołecznego klubu jest przekonany, że to najlepszy wybór.
Relevo.com zapewnia, że „Królewscy” obserwują wnikliwie jeszcze jedną postać z Leverkusen - Floriana Wirtza.
20-latek to jeden z największych niemieckich talentów, na którego zęby ostrzą sobie giganci. Mimo młodego wieku rozegrał już na poziomie seniorskiej piłki 140 spotkań (34 gole i 47 asyst).
W obecnym sezonie pod wodzą Xabiego Wirtz w 37 meczach strzelił jedenaście goli i dodał do tego 17 asyst. Jego umiejętności wyceniono na ponad 100 milionów euro.
Wszechstronny zawodnik z Pulheim w najbliższym czasie prawdopodobnie nie opuści Bayeru. Jeśli jednak pojawi się jakaś oferta, to nie ze strony Realu.
Madrycka ekipa jest zachwycona Niemcem, ale nie ma miejsca w składzie na kolejną perłę. Rodrygo, Vinícius Júnior i Jude Bellingham mają pewne pozycje, a w dodatku latem powinien do nich dołączyć Kylian Mbappé.
Real będzie obserwował Wirtza, nie wykluczając, że kiedyś po niego ruszy. Do 2026 roku może się wiele zmienić.