Xavi planuje wielki powrót!

Xavi Hernández postawił sobie za cel, by pewnego dnia powrócić do Barcelony w nowej roli.

Legendarny pomocnik od 2015 roku występuje w katarskim Al Sadd, gdzie nie tylko promuje futbol przed mundialem w 2022 roku, ale także udało mu się dopisać do swojego dorobku kilka kolejnych trofeów. Nieuchronnie zbliża się jednak koniec kariery piłkarza, o czym on sam zapewniał już kilka miesięcy temu. Xavi zapowiedział, że obecny sezon będzie jego ostatnim, ale już teraz snuje on ambitne plany na przyszłość.

„AS” informuje, że piłkarz nie jest jeszcze pewien, w którym dokładnie momencie zawiesi buty na kołku. Może to nastąpić już tego lata, kiedy zakończą się rozgrywki Qatar Stars League, ale w grę wchodzi również kontynuacja gry do końca roku kalendarzowego. Wszystko zależy od tego, jak drużyna Xaviego poradzi sobie w azjatyckiej Lidze Mistrzów.

Pewne jest jednak, że zaraz po zakończeniu przygody na boisku, 38-latek zamierza zająć się trenowaniem. Xavi w ostatnich latach starał się jak najbardziej wdrożyć w środowisko katarskiej piłki i po przejściu kursów trenerskich ma się ściśle związać z katarską federacją oraz ze swoim obecnym klubem. W grę wchodzi nawet rozwiązanie, iż to Hiszpan będzie selekcjonerem reprezentacji Kataru na mundialu w 2022 roku.

Związki z Katarem mają być jednak tylko okresem przejściowym. Prawdziwym celem Xaviego jest powrót do Barcelony i zostanie jej trenerem. Zawodnik wierzy, że doświadczenie zdobyte na Bliskim Wschodzie pomoże mu w zebraniu umiejętności, które pozwolą mu na tak duże wyzwanie. Sprawą otwartą jest jednak to, kiedy to nastąpi.

Ernesto Valverde jest związany z Barceloną do połowy 2021 roku, więc teoretycznie Xavi do tego czasu mógłby być już gotowy do poprowadzenia Katalończyków. „AS” zauważa jednak, że brak przedłużenia kontraktu z Valverde mógłby oznaczać, iż jego przygoda z Barceloną nie zakończyłaby się wielkimi sukcesami. Na 2021 rok przypadają także wybory na prezydenta „Blaugrany”, a sprowadzenie z powrotem Xaviego może znaleźć się w programie jednego z kandydatów.

Wiele zależeć będzie właśnie od przyszłości Valverde i tego, czy Xavi faktycznie poprowadzi Katar na mundialu. Jedno jest jednak pewne - Hiszpan jest zdeterminowany, by powrócić na Camp Nou.