Xavi po wygraniu LaLigi z FC Barceloną. „Wkraczamy w nową erę”

2023-05-15 07:57:01; Aktualizacja: 1 rok temu
Xavi po wygraniu LaLigi z FC Barceloną. „Wkraczamy w nową erę” Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport | Mundo Deportivo | RAC1

Xavi, trener FC Barcelony, skomentował tytuł mistrzowski wywalczony przez jego drużynę.

„Blaugrana” na cztery kolejki przed końcem rozgrywek wygrała LaLigę. Było to możliwe dzięki pokonaniu Espanyolu.

Zawody skończyły się wynikiem 4:2, a już po pierwszych 45 minutach gry podopieczni Xaviego prowadzili 3:0. W tym czasie dwukrotnie do siatki trafił Robert Lewandowski.

Szkoleniowiec jest zachwycony tym, co pokazał zespół.

– Przypieczętowaliśmy wygranie LaLigi fantastycznym meczem, byliśmy genialni w pierwszej połowie, nie spuściliśmy gardy, strzeliliśmy bramkę na 4:0. Potem rzeczywiście się rozluźniliśmy. Wygraliśmy ligę w derbach, scenariusz został zrealizowany. Zdobyć tytuł ligowy w derbach na cztery kolejki przed końcem… – mówił uradowany Hiszpan.

Opiekun ekipy nie ukrywa, że ten sukces kosztował go bardzo wiele.

– Ponad dziesięć miesięcy pracy, poświęcenia. To była niezwykła praca. Pojawiło się wiele krytyki, szczególnie jeśli chodzi o Europę, ale w LaLidze wykonaliśmy bardzo dobrą pracę. Naszym priorytetem była drużyna. To daje nam też wielką nadzieję na przyszłość. Dla fanów, dla klubu, to ważne dla stabilności projektu, musimy iść tą drogą – podkreślił.

– Trener cierpi przez cały czas. Trener Barçy nie jest spokojny. To najtrudniejszy klub na świecie – dodał.

W ocenie Xaviego tytuł znaczy dla FC Barcelony bardzo wiele.

– Choć nadal projekt jest w budowie, mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii oznaczają, że to bardzo dobry sezon – zauważył.

– Barça rośnie w siłę, stale się rozwija. Wkraczamy w nową erę – uzupełnił.

Celebrację na stadionie zakłócili fani Espanyolu. Znak do ucieczki „Dumie Katalonii” dał trener.

– To trudne do kontrolowania. Powiedziałem, że już wystarczy i trzeba iść do szatni. Trzeba mieć szacunek do Espanyolu. Nie było celebracji, bo byliśmy na stadionie Espanyolu. Świętowalibyśmy na każdym innym stadionie – wyznał.

Ekipa z Camp Nou sięgnęła po 27. tytuł ligowy w swojej historii. Więcej razy ligę wygrywał tylko Real Madryt.