Xavi Simons po fantastycznym sezonie w PSV Eindhoven wraca do Paris Saint-Germain. Paryżanie zapewnili sobie opcje odkupu utalentowanego pomocnika za zaledwie sześć milionów euro. W końcu z niej skorzystali.
Dla Holendrów to spory cios. Na Philips Stadion pracowano nad nowym kontraktem, który usunąłby kłopotliwą klauzulę. Ostatecznie to się nie udało.
Sam pomocnik sprawiał wrażenie zdecydowanego na kontynuowanie kariery w spokojnych warunkach w Eredivisie.
20-latek, mimo rychłego powrotu na Parc des Princes, wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku. Oczywiście, to dotyczy wypożyczenia.
Fabrizio Romano przekonuje, że RB Lipsk momentalnie zaczęło naciskać na transfer w takiej formule. Niemiecka drużyna ma szansę na sukces, ale ten zależy od pewnej kwestii.
Mistrzowie Francji zezwolą na czasowy ruch tylko, jeśli uda się im zatrzymać w kadrze Kyliana Mbappé i Neymara. Możliwe, że zmienią nastawienie po rozmowach z pomocnikiem. Decyzja powinna zapaść w przyszły wtorek.
Paryżanie wierzą, że Simons dorósł na tyle, by stać się wkrótce kluczową postacią w kadrze Luisa Enrique. To ekscytujący talent, mogący występować na kilku pozycjach.
20-latek przygodę w PSV zwieńczył na 48 spotkaniach, 22 trafieniach i 12 asystach.