Xavi Simons w blokach startowych. To nowy faworyt do hitowego transferu

2023-06-03 07:46:56; Aktualizacja: 1 rok temu
Xavi Simons w blokach startowych. To nowy faworyt do hitowego transferu Fot. Orange Pictures / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Voetbal International

Xavi Simons po znakomitym sezonie szykuje się do odejścia z PSV Eindhoven. Obecnie najpoważniejsze zainteresowanie wykazuje nim Arsenal - informuje „Voetbal International”.

Holender zaczynał karierę w Hiszpanii i już jako siedmiolatek trafił do słynnej La Masii. Niedługo potem okrzyknięto go następcą Lionela Messiego, ale nim jego debiut w FC Barcelonie stał się faktem, piłkarz opuścił stolicę Katalonii.

W latach 2019-2022 ofensywnie usposobiony zawodnik terminował w akademii Paris Saint-Germain. Bardzo szybko zapragnął jednak gry w pierwszym zespole i choć tym razem doczekał się premierowego występu, to z racji braku regularnych występów zdecydował się na powrót do ojczyzny.

Ten ruch okazał się zbawienny zarówno dla Xaviego Simonsa, jak i PSV Eindhoven.

Podczas minionej kampanii 20-latek prezentował się fenomenalnie, a jego zespół zajął w Eredivisie drugie miejsce.

Jeśli chodzi o dorobek indywidualny, wielce utalentowany gracz wybiegał na boiska 48 razy, notując 22 trafienia oraz 12 asyst. Ostatecznie zajął on drugie miejsce w plebiscycie na MVP sezonu.

Przez całe rozgrywki nie brakowało spekulacji o powrocie do Paryża, co jest możliwe na mocy specjalnej klauzuli. Aby jednak ją aktywować, zgodę na to musi wyrazić Simons.

Trzykrotny reprezentant „Oranje” wcale nie musi obierać kierunku na stolicę Francji, gdyż interesują się nim także inne kluby.

„Voetbal International” informuje, że w tym momencie faworytem do angażu nominalnego ofensywnego pomocnika jest Arsenal, a Mikel Arteta bardzo pragnie go mieć w swojej drużynie.

Całą operację ułatwić może obecność przy stole negocjacyjnym Darrena Deina, od niedawna agenta Simonsa. To syn byłego współwłaściciela „Kanonierów”.

Ekipa z Eindhoven weźmie udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Jeśli nie uda się jej awansować, o zatrzymanie młodej gwiazdy będzie niezwykle trudno.