Xavi ze stanowczą deklaracją w sprawie odejścia. „Na dziś nic się nie zmienia”

Pomijając pojedyncze przebłyski formy, „Duma Katalonii” spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań. Po ubiegłym sezonie okraszonym zdobyciem mistrzostwa Hiszpanii zespół dowodzony przez Xaviego znacznie obniżył loty, co w dużej mierze przełożyło się na osiągane przez niego wyniki.

Winy upatrywano głównie w szkoleniowcu. W końcu po dotkliwej porażce przed własną publicznością z Villarrealem (3:5) Xavi ogłosił, że opuści swoje dotychczasowe stanowisko po zakończeniu kampanii.

Wkrótce potem rozpoczęły się dyskusje na temat tego, kto miałby przejąć stery. Na dwóch głównych kandydatów wytypowano Hansiego Flicka i Roberto De Zerbiego, choć w mediach pojawiały się także informacje o możliwym zatrudnieniu Thomasa Tuchela.

Jednak w ostatnich dniach hiszpański „Sport” podał, jakoby Joan Laporta miał poprosić Xaviego o pozostanie w klubie mimo wcześniejszej decyzji trenera o opuszczeniu jego struktur.

Pytania odnośnie tej kwestii nie mogło zabraknąć na konferencji prasowej przed niedzielnym spotkaniem Athletic Club - FC Barcelona. 44-latek rozwiał wątpliwości.

- Nie zmieniłem swojej decyzji. Wszystko pozostaje tak, jak było - stwierdził.

FC Barcelona zajmuje trzecie miejsce z dorobkiem 57 punktów w tabeli LaLigi. Strata do drugiej Girony wynosi zaledwie dwa „oczka”, a więc przy korzystnych rezultatach „Blaugrana” może wskoczyć po tej kolejce na pozycję wicelidera.