Yayi Touré zostało sześć miesięcy kontraktu. Co dalej?!
2017-01-04 12:02:16; Aktualizacja: 7 lat temu
Pomocnik Manchesteru City zabrał głos w sprawie swojej przyszłości na "Etihad Stadium".
Po nieudanym początku sezonu, spowodowanym głównie przez konflikt pomiędzy agentem Touré a Pepem Guardiolą, zawodnik zaczął regularnie występować w podstawowym składzie "The Citizens". Dzięki temu, drużyna prowadzona przez hiszpańskiego menadżera złapała wiatru w żagle i goni liderującą w tabeli Premier League, Chelsea.
Yaya Touré wkroczył właśnie w ostatnie sześć miesięcy kontraktu z City i może rozpocząć negocjacje z innymi klubami. Pojawiały się głosy jakoby otrzymywał oferty z Chinese Super League. Jak sam powiedział - nie zamierza odchodzić w styczniowym oknie transferowym.
- Nie zamierzam rozmawiać z innymi klubami. Teraz chcę skupić się na swojej drużynie. Walka o tytuł jeszcze się nie zakończyła. Chelsea jest na dobrej drodze do zdobycia trofeum, ale ja i moi koledzy, jesteśmy skupieni i będziemy walczyć do samego końca.
- Może w tej chwili nie gramy najlepszej piłki, ale zdobywamy punkty i nie odpuszczamy. Cały czas pracujemy nad poprawa kilku elementów w naszej grze. Musimy zwyciężać w każdym meczu - zakończył 33-latek
Iworyjczyk zagrał w dziesięciu meczach w barwach Manchesteru City w tym sezonie i zdobył trzy bramki.
