Young może opuścić The Villans.

Prawy obrońca Aston Villi, Luke Young, stwierdził, że w przypadku jego odejścia z Birmingham tego lata, ciężko byłoby mu opuszczać to miejsce.<br><br>Były prawy obrońca reprezentacji Anglii nie znajduje się w p(...)

Prawy obrońca Aston Villi, Luke Young, stwierdził, że w przypadku jego odejścia z Birmingham tego lata, ciężko byłoby mu opuszczać to miejsce.

Były prawy obrońca reprezentacji Anglii nie znajduje się w planach menedżera Martina O'Neilla na przyszły sezon, bowiem Irlandczyk woli stawiać na Carlosa Cuellara i Habiba Beye w roli prawego defensora.

Young był nieprzerwanie graczem pierwszego składu odkąd został pozyskany z Middlesbrough dwa lata temu za 5,5 mln funtów, jednak kontuzje i problemy osobiste nękające go w ostatnim czasie, mogą nie pozostawiać mu innego wyboru jak odejście z zespołu.

Plotki na temat konfliktu na linii trener-zawodnik rozpoczęły się odkąd Young zaczął być wystawiany na boisku jedynie na lewej obronie, co w rezultacie drastycznie zmniejszało jego szanse na powrót do kadry na Mistrzostwa Świata. Young co prawda zdementował te plotki, stwierdzając, iż po prostu nie dostawał tyle szans co inni.

"Walczyłem o moją pozycję, ale nigdy nie wydawało się by ta walka była fair. Nie chcę opuszczać Aston Villi, ponieważ to wspaniały klub, jednak nie mam pojęcia co jeszcze muszę zrobić by znów znaleźć się w drużynie. Czuję się świeższy niż kiedykolwiek, jestem w najlepszym momencie mojego życia i myślę, że odkąd gram w piłkę, nigdy jeszcze nie byłem w takiej formie"

Na koniec Young wypowiedział się na temat kibiców: "Fani są fantastyczni i zawsze byli razem ze mną, mam ich pełne wsparcie i są jednym z powodów dla których nie chciałbym opuszczać tego miejsca.