Dni Enzo Mareski w Chelsea policzone? „Napięcie rośnie”

2025-12-31 16:38:53; Aktualizacja: 1 godzina temu
Dni Enzo Mareski w Chelsea policzone? „Napięcie rośnie” Fot. Darren Campbell/Focus Images/MB Media/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Telegraph

Pozycja Enzo Mareski jako trenera Chelsea jest coraz słabsza i jego przyszłość w klubie stoi pod znakiem zapytania – tak wynika z ostatnich doniesień „The Telegraph”.

Źle się dzieje w krainie zachodniego Londynu. Chelsea wygrała tylko jeden z ostatnich siedmiu meczów w Premier League, a ostatni remis z Bournemouth uznano za bardzo rozczarowujący rezultat. „The Blues” konsekwentnie oddalają się od strefy gwarantującej kwalifikację do Ligi Mistrzów.

Część fanów zgromadzonych we wtorkowy wieczór na Stamford Bridge wygwizdała zespół i trenera, co zawsze jest złym sygnałem, dającym też sporo do myślenia władzom, z którymi Maresca zaczyna mieć już nie po drodze, między innymi przez ostatnie nośne publiczne wypowiedzi.

Według wspomnianego źródła Todd Boehly i reszta szefostwa nie planują wręczać wypowiedzenia włoskiemu szkoleniowcowi w najbliższych godzinach, lecz sytuacja jest „dynamiczna”. Kontynuacja złej passy – nawet porażka w najbliższej wyjazdowej konfrontacji z Manchesterem City – może spowodować trzęsienie na pozycji trenera.

Coraz mniej daje się też ukryć, że atmosfera w szatni robi się coraz chłodniejsza. W dalszym ciągu na pierwszy plan wysuwa się zachowanie Cole'a Palmera, jednego z liderów zespołu, we wcześniejszym starciu z Aston Villą. Anglik nie potrafił zrozumieć Mareski, dlaczego został zmieniony, co uchwyciły kamery transmisyjne.

Z drugiej strony nie pojawiają się jeszcze sygnały o „planie B”, czyli kandydatach na potencjalnych następcę 45-latka. Każdy pretendent musi jednak sobie zdawać sprawę, że właściciele Chelsea nie zmienią swojej wizji – nadal będzie kładziony nacisk na rozwój młodych piłkarzy z długimi kontraktami, z potencjałem na ogromny zysk.

Maresca ma ważną umowę do 30 czerwca 2029 roku.