Z Evertonu do Manchesteru City?

Po tym, jak UEFA nałożyła na ekipę z Etihad Stadium dwuletnią karę wykluczenia z rozgrywek Ligi Mistrzów, przyszłość klubu nie jest znana. Ten fakt nie przeszkadza jednak Pepowi Guardioli, który rozgląda się za ewentualnymi wzmocnieniami, jeśli chodzi o linię defensywną. Na celowniku obecnych mistrzów Anglii znalazł się ostatnio Mason Holgate.

23-latek ma za sobą bardzo udany okres w barwach Evertonu. Jego dobra postawa nie przeszła bez echa wśród mocniejszych klubów. Nie dziwi zatem fakt, że zabiega o niego hiszpański menadżer.

Nieoficjalnie mówi się, że urodzony w Doncaster piłkarz jest wyceniany przez ekipę z Goodison Park na blisko 30 milionów funtów. Manchester City ma jednak plan, aby dopiąć transakcję w nieco inny sposób.

Pep Guardiola chce bowiem zaoferować działaczom Evertonu w zamian za Anglika innego piłkarza. W tym miejscu należy wspomnieć o Johnie Stonesie, który nie jest ulubieńcem szkoleniowca.

Dla reprezentanta Anglii byłby to powrót do ekipy z Liverpoolu. W jej barwach miał bowiem okazję występować w latach 2013-2016.

Jeśli chodzi natomiast o Holgate'a, ten rozegrał w tym sezonie 25 meczów. W tym czasie zdobył jednego gola i zanotował trzy asysty.