Z FC Barcelony do Girony?! Trener debiutanta w Lidze Mistrzów bardzo za nim tęskni

Powrót Oriola Romeu do Girony to bardzo możliwy scenariusz. Pomocnik FC Barcelony mógłby ponownie zawitać do największej rewelacji LaLigi 2023/2024 za okazyjną cenę – podaje „Mundo Deportivo”.

Sentyment do defensywnego pomocnika na Estadi Montilivi utrzymuje się do dziś. Wkrótce może się okazać, że kibice staną się świadkami szybkiego powrotu 32-latka, który swoją postawą wnosił wiele jakości do gry zespołu podczas kampanii 2022/2023.

Na jednej z konferencji prasowych w marcu Míchel, szkoleniowiec Girony, na zadane pytanie o jednego piłkarza Barcelony, którego by widział w swoich szeregach, bez skrupułów odpowiedział:

– Gdybym miał wybrać tylko jednego... byłby to Oriol Romeu. Znam go, to dobra osoba i topowy piłkarz. Nie wiem, co się z nim dzieje obecnie. Nie jestem w ich szatni.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

Next

W najbliższym czasie pragnienie 48-letniego taktyka może się ziścić. Według „Mundo Deportivo” trzecia siła najwyższej klasy rozgrywek na Półwyspie Iberyjskim dostałaby zgodę od Barçy na przeprowadzenie transakcji za identyczną kwotę, za jaką został jej sprzedany przed rokiem – 3,4 miliona euro.

Byłoby to kluczowe poszerzenie głębi składu przed wzięciem udziału w Lidze Mistrzów, do której Girona zakwalifikowała się po raz pierwszy w historii.

Romeu ostatecznie nie okazał się główną bronią Xaviego i trudno przypuszczać, żeby jego sytuacja poprawiła się pod wodzą Hansiego Flicka. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to rozstanie, gdyż klub chce poważnie wzmocnić środek pola innym zawodnikiem.

W 37 występach (głównie z ławki) były gracz Chelsea, VfB Stuttgart, Southampton czy Valencii dołożył asystę.

Umowę z obecnym pracodawcą ma ważną do końca czerwca 2026 roku.