Z Legii Warszawa do Lechii Gdańsk?! Decyzja już wkrótce

Lechia Gdańsk negocjuje w sprawie transferu Jana Ziółkowskiego z Legii Warszawa. Decyzja w sprawie zimowego ruchu wkrótce - zapadnie podaje portal Meczyki.pl.

Ziółkowski to kluczowa postać trzecioligowych rezerw Legii Warszawa. Bieżące rozgrywki ligowe okrasił 14 występami, w tym zaledwie jednym po wejściu z ławki rezerwowych. Drużyna Piotra Jacka z nim w składzie zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli.

Dwukrotnie wystąpił również w Pucharze Polski, gdy „dwójka” stołecznej drużyny mierzyła się z Ruchem Chorzów i Koroną Kielce.

Ziółkowski poleci wraz z zespołem Kosty Runjaicia na obóz przygotowawczy do Turcji. Tam zapadnie decyzja w sprawie jego przyszłości.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Zainteresowanie transferem 18-latka wykazuje Lechia Gdańsk. Pierwszoligowiec chciałby sprowadzić młodego defensora z myślą o wiosennej rundzie. W grę wchodzi operacja definitywna warta trzy miliony złotych lub wypożyczenia z opcją wykupu. Ostateczne zdanie należy do Legii.

Nawet jeśli dojdzie do rozstania, to wicemistrzowie kraju mogą zapewnić sobie możliwość ponownego sprowadzenia Ziółkowskiego. Klub musi zdecydować, co będzie najlepsze dla rozwoju zawodnika.

Gdańska drużyna zajmuje czwarte miejsce na zapleczu Ekstraklasy. Podopieczni Szymona Grabowskiego na przestrzeni 19 spotkań sięgnęli po 32 punkty. Do liderującej Arki Gdynia tracą zaledwie dwa „oczka”.