Z Motoru Lublin do Premier League?! Przylecieli dla niego do Polski
2025-05-26 18:05:41; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Niewykluczone, że już po pierwszym sezonie spędzonym w barwach Motoru Lublin na zagraniczny transfer zdecyduje się Bright Ede. 18-latek cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Defensora chce między innymi Arsenal, którego wysłannik oglądał go ostatnio w akcji na żywo - przekazał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Nie jest tajemnicą, że w Motorze Lublin chcą konsekwentnie inwestować oraz stawiać na młodzież, ponieważ doskonale wiedzą, że prędzej czy później przyniesie to klubowi ogromne zyski.
Dlatego też zimą działacze dokonali ciekawie wyglądającego transferu z udziałem zawodnika ligowego rywala, u którego zauważono wielki potencjał.
Jest nim Bright Ede, a więc lewonożny środkowy obrońca, mający za sobą epizod w Zagłębiu Lubin. Sęk w tym, że defensorowi w klubie z województwa dolnośląskiego dane było rywalizować tylko na poziomie juniorskim oraz w rezerwach.Popularne
Motor miał natomiast na mierzącego 193 cm młokosa inny plan. Efekt zobaczyliśmy już w marcu, kiedy to urodzony w 2007 roku piłkarz dostąpił debiutu w Ekstraklasie, a w nim strzelił również swojego premierowego gola. Później dołożył jeszcze pięć występów.
Jak się okazuje, kilka miesięcy spędzonych w lubelskim zespole wystarczyło, by Ede wzbudził ogromne zainteresowanie na rynku, o czym informuje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Dziennikarz przekazał, że 18-latek przykuwa dużą uwagę drużyn między innymi z Premier League, a w szczególności Arsenalu. Wysłannik londyńskiego klubu zjawił się ponoć na ostatnim spotkaniu Motoru przeciwko Radomiakowi Radom i oglądał młodego defensora w akcji na żywo.
W trakcie letniego okna transferowego z pewnością Motor otrzyma oferty za Ede, ale pytanie, czy którąś z nich zaakceptuje. Mówi się, że w klubie za swoją perełkę oczekują minimum kilka milionów euro. Warto wspomnieć, że ściągano go za około 100 tysięcy euro, a więc zarobek z potencjalnej sprzedaży byłby sowity.