Z PSG do Liverpoolu?!

- Jestem szczęśliwy w tej drużynie. Oczywiście, zawsze chcę grać w pierwszym zespole. Występowałem sporo w Ligue 1, ale już w Lidze Mistrzów byłem sadzany na ławce. Nie jestem tym rozczarowany, bo nie mam pozycji kluczowego zawodnika. Zobaczymy jak sytuacja rozwinie się w najbliższych tygodniach – powiedział Draxler.

Jak poinformowało francuskie „Téléfoot”, Niemiec znalazł się pod obserwacją swojego rodaka, Jürgena Kloppa. Szkoleniowiec Liverpoolu poszukuje dalszych wzmocnień drużyny, która na razie nie prezentuje się tak, jak oczekiwaliby tego jej kibice. Według dziennikarzy, Draxler jest kandydatem na ewentualnego następcę Coutinho, o którego nadal stara się FC Barcelona. Niewykluczone jednak, że „The Reds” powalczą o 24-latka nawet w przypadku braku transferu Brazylijczyka.