Z Ruchu Chorzów do Śląska Wrocław [OFICJALNIE]
2024-06-28 10:56:17; Aktualizacja: 7 miesięcy temuRuch Chorzów rozstał się z kolejnym zawodnikiem. Tym razem padło na Mateusza Bartolewskiego, który momentalnie został zaprezentowany jako nowy obrońca Śląska Wrocław.
Po spadku z Ekstraklasy klubowi działacze Ruchu Chorzów rozpoczęli prawdziwe wietrzenie szatni. Ostatnio pojawił się komunikat o odejściu czterech zawodników, a w tym gronie znaleźli się Artur Pląskowski, Remigiusz Szywacz, Jan Sedlak oraz Dawid Barnowski.
Lista odchodzących graczy jest już całkiem długa, a co ciekawe w piątek zrobiła się jeszcze dłuższa za sprawą kolejnego komunikatu. W nim oficjalnie poinformowano o nieprzedłużeniu wygasającej umowy Mateusza Bartolewskiego.
W niemal ekspresowym tempie poznaliśmy również jego nową drużynę. 26-letni boczny obrońca zasilił szeregi Śląska Wrocław, o czym mówiło się już od jakiegoś czasu. Teraz jednak wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i tym samym zaraz po degradacji z Ruchem powraca on do krajowej elity.Popularne
Bartolewski w ubiegłej kampanii zanotował łącznie 27 występów, które zwieńczył dwiema bramkami oraz czterema asystami. W przeszłości ubierał on również trykot Pogoni Szczecin czy też Zagłębia Lubin.
Z nowym klubem związał się umową do końca sezonu 2024/2025 z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
- Mateusz Bartolewski to doświadczony obrońca i cieszę się, że możemy go powitać w naszym zespole. Potrzebowaliśmy wzmocnienia w tym miejscu defensywy. To obiecujący zawodnik, który wykazywał się ambicją i pracowitością w swoich poprzednich klubach, jestem więc spokojny o jego podejście do codziennych obowiązków. Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje i pomoże nam w walce o najwyższe cele - powiedział prezes Śląska, Patryk Załęczny.
𝗢𝗙𝗜𝗖𝗝𝗔𝗟𝗡𝗜𝗘: 𝐌𝐚𝐭𝐞𝐮𝐬𝐳 𝐁𝐚𝐫𝐭𝐨𝐥𝐞𝐰𝐬𝐤𝐢 nowym piłkarzem Śląska!
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) June 28, 2024
Rozpoczynamy #TransferowyHatTrick! 26-letni lewy obrońca podpisał kontrakt do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o rok.
Witamy w Śląsku! 🇮🇹👋
👉 https://t.co/Ud2cCLOrXP pic.twitter.com/0f200WqJdM