Z taką formą daleko nie zajedzie. „To nie jest piłkarz na reprezentację Polski”

2025-10-09 22:00:17; Aktualizacja: 5 godzin temu
Z taką formą daleko nie zajedzie. „To nie jest piłkarz na reprezentację Polski” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski mierzy się towarzysko z Nową Zelandią. Na tle tego przeciwnika nie najlepiej zaprezentował się w pierwszej połowie Przemysław Frankowski. „Wolny. Przewidywalny. Zero przebojowości” - czytamy w komentarzach.

Reprezentacja Polski, łagodnie rzecz ujmując, nie dała popisu w pierwszej połowie starcia z Nową Zelandią. Przeciwnicy stworzyli sobie kilka dogodnych okazji, a na linii niezbyt pewnie prezentował się Bartłomiej Drągowski.

Sporo zastrzeżeń można mieć do zawodników ofensywnych, którzy nie potrafili zaskoczyć znacznie niżej notowanego rywala. Niestety, ponownie bardzo słaby występ zaliczył Przemysław Frankowski.

Forma doświadczonego kadrowicza od dłuższego czasu może budzić zastrzeżenia. 

Frankowski w rywalizacji z Nowozelandczykami grał aż zbyt bezpiecznie. W kilku sytuacjach mógł posłać długą piłkę, która napędziłaby akcję. Zamiast tego często wybierał opcję zagrania do tyłu, co w żaden sposób nie przybliżało zespołu Jana Urbana do wyjścia na prowadzenie.

30-latek na drugą połowę już nie wybiegł. Jego zmiennik, Paweł Wszołek, od razu po wejściu zanotował asystę przy świetnym trafieniu Piotra Zielińskiego.

„Przemysław Frankowski od jakiegoś roku, to nie jest piłkarz na reprezentację Polski. Gdyby był młodszy - w obecnej dyspozycji, a raczej niedyspozycji, max u21. Wolny. Przewidywalny. Zero przebojowości. Gra do najbliższego”;

„Przemysław Frankowski chyba na długi czas zamknął sobie drzwi do pierwszego składu reprezentacji Polski. Paweł Wszołek wszedł i od razu zrobił różnicę”;

„Przemysław Frankowski i Tomasz Kędziora tym meczem nie poprawią swojej pozycji w kadrze. Słabiutka połowa w ich wykonaniu” - czytamy w komentarzach.

Wygląda na to, że Frankowski nie będzie w stanie wystąpić z Litwą. Jak przekazał Zbigniew Boniek, doszło u niego najpewniej do urazu mięśnia dwugłowego.