Z tego Niels Frederiksen jest zadowolony po remisie Lecha Poznań: To mnie cieszy
2025-05-19 00:03:33; Aktualizacja: 1 godzina temu
Lech Poznań mierzył się GKS-em Katowice i remisuje 2-2. Dzięki temu ekipa z Bułgarskiej utrzymuje prowadzenie w Ekstraklasie, a przewaga nad drugim Rakowem Częstochowa to raptem jedno oczko. Co po starciu powiedział Niels Frederiksen?
W obliczu remisu Rakowa Częstochowa z Koroną Kielce, Lech Poznań dysponował względnym komfortem przed rywalizacją z GKS-em Katowice. Z jednej strony goście mieli tego świadomość, a z drugiej jednak celowali w komplet punktów.
Od samego początku natomiast wszystko układało się po myśli beniaminka, który wyszedł na prowadzenie za sprawą Oskara Repki. Przed przerwą jednak „Kolejorz” był w stanie wyrównać.
Po zmianie stron zawodnicy ze stolicy Wielkopolski znów musieli gonić rezultat, ale ostatecznie podział punktów dało premierowe trafienie Mario Gonzaleza.Popularne
Lech wraca zatem z Katowice z jednym oczkiem i utrzymuje prowadzenie w Ekstraklasie. Po tym meczu o komentarz pokusił się trener Niels Frederiksen.
- Dziś towarzyszyła mi presja inna od tej, w której np. gonisz kogoś w 12 kolejce. Dziś najważniejsze jest dwukrotne odrobienie wyniku, reakcja zespołu przypadła mi do gustu. Jesteśmy daleko od komfortowej sytuacji kadrowej, pomimo wielu osłabień i tak całkiem nieźle punktujemy. Cieszy mnie fakt braku kartki dla Antoniego Kozubala, bo nie mógłby zagrać w ostatniej kolejce a my kłopot w środku pola - stwierdził, cytowany przez portal kkslech.com.
Mecz ostatniej kolejki Lech Poznań rozegra w sobotę 24 maja. Wtedy zmierzy się u siebie z Piastem Gliwice. Pierwszy gwizdek o 17:30.