23-letni napastnik przeniosł się na Półwysep Apeniński kilka
tygodni temu z Cracovii. W koszulce włoskiej ekipy zaczął
błyszczeć już w spotkaniach sparingowych. Niektórzy kibice
obawiali się, że Polak zatraci skuteczność po rozpoczęciu
sezonu, ale tak się nie stało.
Najpierw Piątek popisał się
strzeleniem czterech goli w spotkaniu Pucharu Włoch z Lecce (4:0), a
następnie z przytupem przywitał się z Serie A, zdobywając bramki
w meczach z Empoli (jedną, 2:1) oraz Sassuolo (dwie, 3:5). Nie ma
więc się co dziwić, że o napastniku zrobiło się naprawdę
głośno poza granicami naszego kraju.
Dziennikarze „Il
Secolo XIX” poinformowali, że Piątek znalazł się na celowniku
Barcelony. Jeden z przedstawicieli „Dumy Katalonii”, Ramón
Planes, miał obserwować 23-latka już w meczu z Sassuolo.
Nie
ma oczywiście co przesadzać i trzeba mieć na uwadze, że
największe kluby na bieżąco obserwują nawet po kilkuset
zawodników. Na razie Piątek musi skupić się na tym, by potwierdzić swoją wartość w
kolejnych spotkaniach Serie A.
ZACZĘŁO SIĘ. Gigant obserwuje Piątka
fot. Transfery.info
Włoskie media podają, że wyśmienita forma Krzysztofa Piątka w barwach Genoi już zaowocowała zainteresowaniem ze strony większych klubów.