„Zacznijcie działać, o to proszę”. Carlo Ancelotti wystosował apel

Carlo Ancelotti wysłał do UEFA oraz FIFA jasny komunikat o potrzebie dokonania zmian w sposobie myślenia przy zarządzaniu terminarzem, który kompletnie nie sprzyja Realowi Madryt i jego konkurentom.

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej inauguracyjny mecz Ligi Mistrzów przeciwko VfB Stuttgart włoski szkoleniowiec wprost zwrócił się z apelem do największych federacji piłkarskich o zreflektowanie się nad zagęszczaniem harmonogramu, który w ogóle nie wpływa pozytywnie przez pryzmat zdrowia zawodników. To właśnie w tym upatruje problemu, przewidując, że w dłuższej perspektywie zdecydowanie łatwiej o zdziesiątkowanie kadry.

– Szukaliśmy jakichkolwiek rozwiązań na to, jak rozwiązać problem z kontuzjami, ale to nie leży w naszej mocy. Terminarz jest zbyt wymagający. Nadchodzą nowe rozgrywki i nikt nie wie, jak się ułożą. Może wzbudzą większe zainteresowanie, może nie. Pewne jest, że musimy rozegrać przynajmniej dwa mecze więcej – zaznaczył Ancelotti.

– Jeżeli organy zarządzające nie zaczną myśleć, że zawodnicy doznają urazów ze względu na nadmierną grę, to mamy problem. Proszę, żeby zastopowali to zjawisko i pomyśleli o zmniejszeniu liczby spotkań, aby rozgrywki mogłyby być bardziej atrakcyjne – dodał 65-latek.

Popularne

Previous

Lukas Podolski zareagował na wieści o Nicoli Zalewskim

Górnik Zabrze złożył ofertę byłej gwieździe Manchesteru United. Zaangażował się nie tylko Lukas Podolski

To on zastąpi Blaža Kramera w Legii Warszawa?!

Nowe wieści w sprawie Bartosza Salamona

Krótki przekaz od kibiców Lecha Poznań po meczu z Jagiellonią Białystok

15:2 i pięć goli Karima Adeyemiego. Polska U-21 za plecami rozpędzonych Niemców

„Ten piłkarz nie jest normalny jak na polskie warunki. Nie wiem, czy Lech Poznań zdoła go zatrzymać”

Marek Papszun negocjator. Hitowy transfer Rakowa Częstochowa to jego zasługa

Next

Na ten moment sztab medyczny Realu Madryt pracuje nad wyzdrowieniem Davida Alaby, Daniego Ceballosa, Eduardo Camavingi oraz Jude'a Bellinghama. W miniony weekend doszedł też uraz Brahima Díaza, który wypadł z akcji na trzy miesiące przez kłopoty z udem.

„Królewscy” do startu w zreformowanej Lidze Mistrzów opartej na „systemie szwajcarskim” podchodzą jako obrońcy tytułu. W swojej kolekcji mają już 15 Pucharów Europy. We wtorek o 21:00 podejmą wicemistrza Niemiec.

Należy też podkreślić, że w następne lato po raz pierwszy w historii odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata z udziałem aż 32 ekip. Real ma zapewniony udział na tej imprezie.