Zagłębie Sosnowiec wybiera kapitana poprzez... losowanie
2024-03-04 23:30:00; Aktualizacja: 10 miesięcy temuTrener Alaksandr Chackiewicz przyznał po zremisowanym spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (0:0), że o wyborze kapitana prowadzonego przez niego zespołu decyduje... losowanie.
W strukturach „Chłopców znad Brynicy” doszło do olbrzymiej rewolucji u progu startu do rundy wiosennej na zapleczu Ekstraklasy. Na razie nie przyniosła ona oczekiwanego rezultatu, ponieważ zespół prowadzony przez Alaksandra Chackiewicza wywalczył pierwszy punkt dopiero w trzecim występie.
Nie wróży to najlepiej na zakończenie sukcesem walki o utrzymanie w I lidze. Na chwilę obecną klub traci aż dziesięć punktów do ostatniej bezpiecznej lokaty.
W Zagłębiu Sosnowiec są jednak optymistycznie nastawieni do zrealizowanie wyznaczonego sobie celu. Popularne
Poszczególni dziennikarze przyglądają się na razie uważnie poczynaniom drużyny białoruskiego szkoleniowca i zwrócili uwagę na fakt niespodziewanego przekazania opaski kapitańskiej Michałowi Janocie przez Kamila Bilińskiego przy okazji wspomnianego starcia z „Góralami”.
Trener Chackiewicz zdradził po spotkaniu, że nie pozbawił celowo doświadczonego napastnika ważnej roli, ponieważ o wszystkim zdecydowało... losowanie.
- Dlaczego kapitanem był Michał Janota? Desygnowanych do tej roli jest czterech graczy. Zdecydowało o tym losowanie - przyznał na konferencji prasowej.
Następny mecz „Chłopcy znad Brynicy” rozegrają przeciwko Odrze Opole już 10 marca. Wówczas zobaczymy, czy zaszczytu wyprowadzenia zespołu na boisku dostąpi jeden z dwóch pozostałych graczy lub wróci ona do Bilińskiej czy pozostanie w posiadaniu Janoty.