Zagraniczny transfer bramkarza Ruchu Chorzów. Ciekawy kierunek [OFICJALNIE]
2025-07-25 09:19:36; Aktualizacja: 20 godzin temu![Zagraniczny transfer bramkarza Ruchu Chorzów. Ciekawy kierunek [OFICJALNIE]](img/photos/109248/1500xauto/martin-turk.jpg)
Ruch Chorzów skorzystał z nadesłanej oferty i wytransferował Martina Turka do portugalskiego Estorilu Praia. 21-letni bramkarz ze swoim nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2028 roku.
Martin Turk dołączył do Ruchu Chorzów w połowie poprzedniego roku, przenosząc się wówczas do Polski z włoskiej Parmy w ramach transferu gotówkowego za 150 tysięcy euro.
Młodzieżowy reprezentant Słowenii po kilku kolejkach wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie pierwszoligowca, ale nie utrzymał go do końca sezonu. Łącznie zaliczył 22 występy oraz siedem czystych kont.
Jak się okazuje, posiadający na koncie cztery występy w Serie A golkiper nie poprawi już swojego dorobku w barwach Ruchu, ponieważ po dwunastu miesiącach od transferu podjął on decyzję o ponownej zmianie otoczenia.Popularne
Turk podpisał trzyletni kontrakt z Estorilem Praia, a więc zespołem występującym w portugalskiej ekstraklasie. Ruch wedle medialnych spekulacji zarobił na tej transakcji 600 tysięcy euro, z czego pewien procent musi oddać Parmie. Ponadto chorzowska drużyna zagwarantowała sobie również dodatkowe zyski w przypadku dalszego rozwoju młodego piłkarza.
Dla 21-letniego bramkarza jest to duży krok w przód. Z pierwszej ligi trafił do silnych portugalskich rozgrywek, gdzie jeśli wywalczy miejsce między słupkami, będzie mógł rywalizować przeciwko takim ekipom jak między innymi Benfica, Sporting czy Porto.
- Poprzedni rok nie był taki, jak oczekiwaliśmy i z tego powodu jestem trochę smutny. Myślę jednak, że w Chorzowie rozwinąłem się zarówno jako piłkarz, jak i człowiek. Z tego jestem szczęśliwy. Mam w sobie przekonanie, że ten sezon będzie dla Ruchu lepszy, drużyna okaże się silniejsza. Chcę podziękować trenerom, kolegom z zespołu i kibicom za czas, który wspólnie przeżyliśmy. Teraz przede mną nowy rozdział, w innym klubie, innym kraju. Chcę stawać się lepszy, rozwijać się, koncentrować się na każdym kolejnym treningu i meczu. Oczywiście, z Portugalii będę śledził poczynania Ruchu, bo stałem się jego kibicem. Tak już zostanie na zawsze - powiedział Turk.
- Cieszymy się, że sprawdziła się ścieżka, jaką obraliśmy dla Martina, decydując się na ten transfer. Zdawaliśmy sobie sprawę, że sprowadzamy perspektywicznego bramkarza, mającego na horyzoncie walkę o Euro U-21, którego wartość będzie rosła. Można żałować jedynie, że nie awansowaliśmy do Ekstraklasy, bo byłaby jeszcze wyższa. Dziękujemy Martinowi i dalej trzymamy za niego kciuki. Umowa jest tak skonstruowana, że dobra gra Martina przyniesie w przyszłości kolejne profity dla Ruchu. Mimo jego odejścia pozycję bramkarza mamy zabezpieczoną - dodał Tomasz Foszmańczyk, a więc dyrektor sportowy Ruchu.
Latem do Estorilu dołączyli również Nodar Lominadze, Pizzi, Khayon Edwards, Bernardo Lourenço oraz Peixinho.