Zahavi: Gdyby Lewandowski urodził się w innym państwie, już dawno temu dostałby tę nagrodę

Robert Lewandowski odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza świata. To wydarzenie zdążył już skomentować Pini Zahavi, który obecnie odpowiada za interesy napastnika Bayernu Monachium. Izraelczyk przy okazji… skrytykował FIFA.

32-letni gracz, który kilka miesięcy temu wygrał Ligę Mistrzów i został najlepszym strzelcem tych rozgrywek, był głównym faworytem do końcowego triumfu w plebiscycie. Mimo to jego zwycięstwo nie było w stu procentach pewne.

12 miesięcy temu odbyła się gala Złotej Piłki, podczas której wielu liczyło się wysoką pozycję Polaka. Taką nadzieję miał też sam „Lewy”, o czym świadczy fakt pojawienia się na wydarzeniu. Tymczasem, ku zaskoczeniu wielu, został on wówczas sklasyfikowany na dopiero ósmym miejscu.

Z takim werdyktem nie mogło pogodzić się wielu przedstawicieli polskiej piłki, w tym Zbigniew Boniek czy Czesław Michniewicz.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

W tym roku plebiscytu organizowanego przez dziennik „France Football” nie uświadczyliśmy. Odbyła się za to gala FIFA The Best, na której to atakujący Bayernu Monachium został wybrany najlepszym piłkarzem na świecie. W tyle zostawił on Cristiano Ronaldo, Lionela Messiego czy Neymara.

Biorąc pod uwagę dokonania kapitana reprezentacji Polski z ostatniego sezonu, wydaje się, że każdy inny wynik byłby ogromną niespodzianką. Podobnego zdania jest Pini Zahavi, który zwrócił uwagę na faworyzowanie graczy pokroju Messiego przez FIFA, ale i jednocześnie spychanie na drugi plan dokonań piłkarzy z mniej znanych zakątków świata.

– FIFA i przedstawiciele futbolu w końcu uznały Roberta za najlepszego gracza na świecie – oświadczył Izraelczyk.

– Gdyby Robert urodził się w innym państwie, już dawno temu dostałby tę nagrodę. Jestem tego pewien – zauważył.

– Gratuluję nie tylko mu, ale i jego rodzinie oraz milionom jego fanów. Jest nie tylko najlepszym napastnikiem na świecie, lecz również wzorem do naśladowania jako sportowiec i człowiek. Bayern Monachium i ja jesteśmy z niego bardzo dumni – zakończył.

Lewandowski to pierwszy Polak, który sięgnął po tego typu nagrodę. Dotąd za wzór stawiano Kazimierza Deynę oraz Zbigniewa Bońka. Obaj w przeszłości zajmowali trzecie lokaty w plebiscycie Złotej Piłki.

Ten drugi skomentował już wybór głosujących, wśród których byli między innymi Jerzy Brzęczek i Michał Pol.

„Gratulacje dla Roberta Lewandowskiego. Fantastyczne wyróżnienie i w pełni zasłużone. Byłeś w tym roku Najlepszy. To zostanie na całe życie. POLAK NAJLEPSZY NA ŚWIECIE - to pięknie brzmi” – napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w mediach społecznościowych.