W poprzedni piątek Związek Piłkarzy występujących w Ameryce Północnej udostępnił do informacji publicznej dane dotyczące zarobków piłkarzy występujących w MLS. Liderem rankingu pozostaje były zawodnik Milanu i Realu Madryt Kaká, który może pochwalić się najwyższą pensją (nie wliczając bonusów i premii za występy itd.) w wysokości 7,16 milionów dolarów.
Dla kibiców może być to zaskoczeniem, ponieważ w trakcie aktualnego okna transferowego do Stanów Zjednoczonych przeniosło się kilku znanych na całym świecie piłkarzy - między innymi chodzi o Stevena Gerrarda, Andreę Pirlo czy Giovaniego dos Santosa.
Drugie miejsce wśród zawodników z najwyższymi poborami zajmuje zawodnik Toronto FC i klubowy kolega Damiena Perquisa (który nota bene zarobi w tym roku 372,5 tysiąca dolarów), Sebastian Giovinco. Umowa byłego piłkarza Juventusu z kanadyjską ekipą gwarantuje mu zarobki w wysokości 7,11 milionów dolarów.
Toronto nie szczędzi wielkich pieniędzy również Michaelowi Bradleyowi (6,5 miliona dolarów) i Jozy’emu Altidorowi (4,75 miliona).
Trzecią pozycję zajmuje Steven Gerrard, który zamienił Liverpool na Los Angeles Galaxy, który może liczyć na 6,332,504 miliona dolarów. Niewiele mniej zarabiają dwie inne gwiazdy drużyny z „Miasta Aniołów” - Robbie Keane (4,5 miliona) oraz Giovani dos Santos (4,1 miliona).
Kolejny na liście jest Frank Lampard, który zainkasuje okrągłe 6 milionów dolarów. David Villa natomiast może pochwalić się pensją wynoszącą 5,6 miliona dolarów. Najmniej spośród trójki wielkich graczy, którzy będą stanowić o sile New York City FC zarabia Andrea Pirlo - finalista ostatniej edycji Ligi Mistrzów z Juventusem zarobi „marne” 2,3 miliona.
Następny jest Clint Dempsey z Seattle Sounders, który zarobi 4,6 miliona dolarów. Jego kolega z ataku Obafemi Martins również nie może narzekać, gdyż za bieżący rok otrzyma 3 miliony. Na takie samo uposażenie może liczyć Jermaine Jones z New England Revolution.