Zaskakująca zmiana trenerska w Premier League?
2014-12-29 07:17:12; Aktualizacja: 9 lat temuAlan Pardew jest faworytem działaczy Crystal Palce do objęcia stanowiska trenera, po tym jak pożegnano się z Neilem Warnockiem.
Przedstawiciele zarządu tego klubu zamierzają spotkać się z obecnym szkoleniowcem Newcastle, którego umowa jest warta pięć milionów euro, by namówić go na powrót do londyńskiego klubu, w którym w przeszłości występował jako piłkarz. Włodarze "Orłów" są bowiem zdania, że 53-latek jest idealnym kandydatem do utrzymania zespołu w lidze.
Anglik ma za sobą udane miesiące, bowiem mimo fatalnego początku sezonu, który groził nawet pożegnaniem się z posadą w Newcastle, wyprowadził "Sroki" na dziewiąte miejsce w tabeli, notując po drodze imponującą serię zwycięstw, pokonując między innymi lidera Premier League - Chelsea. Właśnie z tego powodu, ewentualne odejście Pardew z St. James Parek wydaje się nieprawdopodobne, biorąc dodatkowo pod uwagę fakt, że trener słynący z kontrowersyjnych zachowań pracuje ze "Srokami" od 2010 roku.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Pardew łączony jest z powrotem do Palace, choć dotychczas zarzekał się on, jakoby był zainteresowany takim rozwiązaniem. W jednym z wywiadów przyznał jednak, że w pewnym stopniu czuje więź z drużyną z południowego Londynu, gdzie spędził najlepsze lata swojej piłkarskiej kariery. Popularne
Działacze Palace wierzą w realizację swoich planów, mając na względzie niechęć kibiców Newcastle do angielskiego menadżera, z której ten doskonale zdaje sobie sprawę. Ponadto nie jest tajemnicą, że włodarze "Srok" nie chcą spełnić oczekiwań 53-latka w kwestii zimowych transferów i od dawna ignorują jego prośby o zakup nowego, środkowego obrońcy. Pardew dodatkowo podsycił atmosferę, nie stawiając się na konferencji prasowej po niedzielnej wygranej na Evertonem (3:2).