Zaskakujący transfer Reiny?! Jest oferta, porozumienie blisko

W najbliższym czasie może dojść do dość niespodziewanego transferu Chelsea. Londyńczycy chcą pozyskać bowiem doświadczonego Pepe Reinę, który dopiero co związał się z Milanem. Transfer nie jest jeszcze przesądzony, ale dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego przekonują, że oferta została złożono i transakcja jest coraz bliżej finalizacji.

Andersinho Marques, związany z redakcją „Premium Sport”, informuje, że „The Blues” zaoferowali za Hiszpana kwotę rzędu sześciu milionów euro. Dziennikarz dodaje, iż aktualnie mediolańczycy przyglądają się propozycji, która oznacza dla nich oczywiście czysty zysk. Bramkarz został dopiero co sprowadzony na zasadzie wolnego transferu, zatem w zasadzie jedyne opłaty, które poniósł klub, to różnego rodzaju prowizje.

Nieco świeższe wieści przekazuje z kolei Tancredo Palmeri z „beIN Sports”. Również według jego informacji Reina jest blisko przenosin na Stamford Bridge, lecz za wyższą kwotę - dziewięć milionów euro. Do tego żurnalista informuje, że o krok od przenosin do Realu Madryt jest Thibaut Courtois, którego 35-latek ma zastąpić. Transfer Belga ma kosztował mniej niż wcześniej przypuszczano, bowiem 25 milionów euro.

Sytuacja się rozwija, ale wiele wskazuje na to, że lada moment Chelsea dokona podmiany golkiperów. Dla urodzonego w Madrycie piłkarza będzie to powrót na angielskie boiska. Wcześniej Reina bronił dostępu do bramki Liverpoolu, w którym spędził dziewięć lat i rozegrał 394 spotkania. Właśnie to doświadczenie mogło okazać się kluczowe przy wyborze jego kandydatury. Na uwagę zasługuje też fakt, iż wcześniej Hiszpan grał pod wodzą Maurizio Sarriego w Napoli.

Zaskakujące w operacji jest to, że bramkarz dopiero co związał się z „Rossonerimi”. Kontrakt zawodnika z Napoli dobiegał końca tego lata, dlatego od stycznia ekipa z San Siro mogła bez problemu negocjować z graczem. Stronom szybko udało się dojść do porozumienia i już kilka miesięcy temu Reina miał przejść testy medyczne. Później jego sprowadzenie potwierdził były już dyrektor sportowy klubu, Massimiliano Mirabelli. Transfer stał się oficjalny kilka tygodni temu, kiedy o rejestracji piłkarza poinformowała Lega Serie A. 35-latek miał być ewentualnym następcą Gianluigiego Donnarummy, ale wygląda na to, że jego przygoda z Milanem potrwa zaledwie kilka dni.