„Zastał Górnik Zabrze drewniany, a uczynił murowany”. Mija rok drugiej kadencji Jana Urbana

2024-03-16 09:16:34; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
„Zastał Górnik Zabrze drewniany, a uczynił murowany”. Mija rok drugiej kadencji Jana Urbana Fot. Fotopyk
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Mateusz Janiak [X] | Transfery.info

18 marca 2023 roku na stanowisku trenera pierwszego zespołu Górnik Zabrze po raz drugi powitał Jana Urbana. Uwzględniając tabelę za minione niespełna 12 miesięcy, drużyna doświadczonego trenera mogłaby załapać się na udział w europejskich pucharach.

Szkoleniowiec związany w przeszłości także ze Śląskiem Wrocław, Lechem Poznań, Legią Warszawa, Zagłębiem Lubin, Polonią Bytom, a nawet Osasuną powrócił do zawodu po nieudanym poprzednim związku z Górnikiem, kiedy zajął z drużyną bezpieczne ósme miejsce.

Wówczas działacze odpowiedzialni za klub zdecydowali się pójść w zupełnie innym kierunku, sprowadzając Bartoscha Gaula. Kierunek na Niemcy i sprowadzanie z zachodu nowych twarzy jednak odpowiednio nie zatrybiło.

Dlatego też wiosną ponownie do łask wrócił Urban. Za chwilę jego licznik dobije do takiej samej liczby spotkań, jak w kampanii 2021/2022 (38). Na pierwszy rzut oka widać, że bilans w przełożeniu na punkty wygląda zdecydowanie lepiej w trwającej przygodzie.

Składa się on z 18 zwycięstw, ośmiu remisów i 10 porażek. Biorąc pod uwagę tylko Ekstraklasę, w przypadku ewentualnego zwycięstwa nad Ruchem Chorzów w sobotnich Wielkich Derbach Śląska, w tabeli stworzonej od momentu wkroczenia trenera do akcji, zabrzanie teoretycznie mogliby liczyć na eliminacje do europejskich pucharów, o ile oczywiście Puchar Polski wygrałby Pogoń Szczecin.

Urbanowi nie przyszło pracować w łatwych warunkach. W świetle licznych transferów – głównie wolnych agentów lub wypożyczenia – klub przez moment zmagał się z nieregulowaniem wynagrodzeń w terminie dla niektórych zawodników. Ogłosili strajk, ale sytuacja wydaje się opanowana, a atmosfera w szatni wcale nie uległa znacznemu pogorszeniu.

W realnej klasyfikacji Górnika dzieli bardziej odległy dystans od pierwszej czwórki. Strata wynosi na ten moment siedem „oczek”.

***

Tabela Ekstraklasy od przejęcia sterów w Górniku Zabrze przez Jana Urbana:

1. Lech Poznań – 65 pkt. (35 meczów)
2. Pogoń Szczecin – 61 (34)
3. Raków Częstochowa – 60 (34)
4. Jagiellonia Białystok – 58 (34)
5. Górnik Zabrze – 56 (33)
6. Śląsk Wrocław – 54 (34)
7. Piast Gliwice – 54 (34)
8. Legia Warszawa – 52 (33)