Zawodnik zły na Legię Warszawa. To może skończyć się transferem
2025-07-05 23:16:36; Aktualizacja: 10 godzin temu
Legia Warszawa była zadowolona z postawy Migouela Alfareli na wypożyczeniu. Francuz liczył, że po powrocie dostanie przy Łazienkowskiej szanse w roli napastnika. Tymczasem Edward Iordănescu widzi w nim skrzydłowego. Zawodnik jest rozczarowany - donosi Piotr Koźmiński z Goal.pl.
Alfarela przychodził do Legii po naprawdę udanym sezonie w Bastii. Mocno liczył więc na to, że podtrzyma dobrą passę, lecz tym razem na polskich boiskach.
Przygoda 27-latka nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami. Trener Gonçalo Feio błyskawicznie postawił na nim krzyżyk, co poskutkowało wypożyczeniem już w rundzie wiosennej.
Alfarela trafił tymczasowo do Athens Kallithea. W Grecji poradził sobie bardzo dobrze, notując dziewięć bramek. Popularne
Zadowolona z postawy atakującego Legia rozpoczęła więc przygotowania do nowych rozgrywek. Wydawało się, że tym razem ta współpraca może wypalić.
Niestety, pojawił się poważny zgrzyt. Alfarela już zeszłego lata był zapewniany przez warszawski klub, że będzie postrzegany w roli napastnika. Jak wiadomo, Gonçalo Feio szybko zaczął rozrzucać go po innych pozycjach.
Po zatrudnieniu Edward Iordănescu sytuacja się nie zmieniła. Rumun widzi w nim bardziej skrzydłowego, co nawet publicznie przyznał.
Zdaniem Piotra Koźmińskiego, wspomniane rozbieżności doprowadzą prawdopodobnie do rozstania. Legia liczy na to, że w przypadku odejścia 27-latka zarobi około milion euro. Kwota kilkuset tysięcy euro prezentuje się jednak bardziej prawdopodobnie.
Umowa Alfareli z warszawskim klubem obowiązuje jeszcze do końca czerwca 2027 roku.