Zbigniew Boniek rozczarowany podejściem Ekstraklasy. Lech Poznań i Raków Częstochowa powinny grać o tej samej porze

Zbigniew Boniek wyraził rozczarowanie faktem, że ostatnie pojedynki z udziałem Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa nie odbywają się o jednej porze z uwagi na ich zaciętą rywalizację o tytuł mistrzowski.

Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Ekstraklasy znamy już komplet spadkowiczów. Znaki zapytania wciąż widnieją przy zestawieniu podium. O trzecie miejsce trwa jeszcze rywalizacja pomiędzy Jagiellonią Białystok i Pogonią Szczecin. Natomiast o mistrzostwo walczą Lech Poznań z Rakowem Częstochowa, które dzieli zaledwie punkt na korzyść tych pierwszych.

Zbigniew Boniek w rozmowie z Polsatem Sport stwierdził, że zaistniały stan rzeczy powinien skłonić władze Ekstraklasy do wyznaczenia terminów spotkań obu ekip o jednej porze. Legenda polskiego futbolu zaznaczyła, że nie wierzy w różnego rodzaju ustawki, ale cała otoczka związana z walką o tytuł zyskałaby większe zainteresowanie.

- Uważam, że przedostatnie i ostatnie mecze Lecha i Rakowa powinny być rozgrywane w takim samym czasie. Byłoby lepiej, czyściej i normalniej. Przy takiej sytuacji, gdy okazało się, że między Lechem a Rakowem jest tak ciasno, powinno się rozpatrzyć taką opcję - przyznał.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

To jeden z najgorszych letnich transferów w Ekstraklasie

Next

- Powinno nastąpić szybkie działanie Ekstraklasy SA, w porozumieniu z Canal+, w efekcie którego dwa ostatnie mecze Lecha i Rakowa rozegrano by o tej samej porze. Multiliga dla tych dwóch meczów jeszcze bardziej zwiększyłaby atrakcyjność - dodał.

Naturalnie wiemy, że do takiej sytuacji nie dojdzie i z wymienionej dwójki zobaczymy w akcji najpierw Raków Częstochowa w sobotniej potyczce na wyjeździe z Koroną Kielce (17 maja o godzinie 20:15) i następnego dnia Lecha Poznań w spotkaniu przeciwko GKS-owi Katowice (18 maja o godzinie 18:30).