Zdobywca Pucharu Rumunii może nie zagrać w miejscowej ekstraklasie pomimo awansu

Rumuński drugoligowiec Corvinul Hunedoara nie otrzymał licencji na występy na najwyższym krajowym szczeblu rozgrywkowym – donosi serwis Gsp.ro.

Drużyna ta zakończyła bieżący sezon na drugim miejscu w tabeli, które gwarantuje bezpośredni awans. Jest jednak zarządzana przez władze samorządowe, a zgodnie z przepisami rumuńskiej federacji tylko zespoły znajdujące się w rękach prywatnych mogą rywalizować na poziomie miejscowej ekstraklasy.

Jednym z rozwiązań problemu byłaby zmiana struktury organizacyjnej klubu, a prace w tej kwestii trwają już od jesieni zeszłego roku. Jeśli do tego dojdzie Corvinul Hunedoara straci jednak możliwość udziału w rozgrywkach UEFA w najbliższym sezonie ze względu na konieczność ponownego uzyskania europejskiej licencji.

Corvinul Hunedoara liczy jeszcze na dopuszczenie przez rumuńską federację do gry na najwyższym ligowym poziomie w drodze wyjątku.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Wydaje mi się zrozumiałe, że federacja mogłaby dać nam taką możliwość, gdyż reprezentujemy Rumunię w europejskich pucharach. Zasłużyliśmy na to na boisku, zdobyliśmy puchar. Nie powinno się rezygnować z udziału w Lidze Europy z powodu formalności administracyjnych – powiedział przedstawiciel władz samorządowych Hunedoary Ion Bădin.

Corvinul Hunedoara w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy będzie losowany jako drużyna nierozstawiona. Może zatem trafić na Wisłę Kraków, która mimo gry na zapleczu Ekstraklasy również sięgnęła ostatnio po krajowy puchar.