Zdrada doda skrzydeł?

2014-02-19 17:37:43; Aktualizacja: 10 lat temu
Zdrada doda skrzydeł? Fot. Transfery.info
Dawid Michalski
Dawid Michalski Źródło: Transfery.info

Olivier Giroud wybrał dość niekorzystny termin do "skoku w bok". W ogóle jest to niefortunny czas dla Arsenalu, w końcu dzisiaj arcyważny mecz z Bayernem. Wszyscy piłkarze powinni być skupieni tylko na grze.

Może jednak cała ta sytuacja pomoże Francuzowi?

Zanim jednak spróbuję znaleźć odpowiedź na to pytanie, trzeba by było przypomnieć, o co tak właściwie chodzi.

Olivier Giroud, francuski napastnik Arsenalu, to oddany katolik, który w ostatnim czasie trochę zabłądził. To bardzo ważny sezon dla klubu. "Kanonierzy" są wysoko w tabeli Premier League, grają dalej w Lidze Mistrzów. Z tym wszystkim wiąże się duża presja, z którą piłkarze muszą sobie jakoś radzić. 27-latek postanowił skorzystać z "pomocy" modelki Celii Kay. Nie jest wiadome, od kiedy ciągnął się ich romans, ale niedawno wszystko wyszło na jaw. Kobieta została przyłapana przez dziennikarzy, wychodząc z pokoju hotelowego, w którym miał być piłkarz. Cała sytuacja miała miejsce w nocy poprzedzającej zwycięstwo Arsenalu z Crystal Palace. Oczywiście na początku Giroud wszystkiemu zaprzeczał. W końcu jednak przyznał się do błędu, a żeby być na czasie, zrobił to poprzez swoje konto na Twitterze. Na reakcje długo nie trzeba było czekać.

 

Sama Celia Kay dolała oliwy do ognia, udostępniając takie oto zdjęcie.

 

 

Dla przypomnienia - tak wygląda modelka:

 

Giroud, co było wcześniej ustalone, niedzielny mecz FA Cup z Liverpoolem rozpoczął na ławce. Pod koniec spotkania zmienił Yayę Sanogo. Co będzie dalej z francuskim grzesznikiem? Wenger zapowiedział, że 27-latka kara nie ominie. Napastnik zostanie odsunięty od składu? A może właśnie paradoksalnie zdrada doda mu skrzydeł? W końcu nie on pierwszy postanowił zboczyć z właściwej drogi, a ci którzy to zrobili, wiele nie stracili.

Ryan Giggs określany mianem żywej legendy Manchesteru United zawsze był uważany za wzór do naśladowania. Tymczasem okazało się, iż nie jest on krystalicznie czysty. Walijczyk miał ośmioletni romans z żoną własnego brata. Przez pewien czas utrzymywał stosunki seksualne z trzema kobietami. Czy te wyskoki w bok zaszkodziły Giggsowi? Nie, dalej grał na swoim poziomie, tak jakby nic się nie działo.

Ashley Cole zdradzał swoją żonę Cheryl. Para rozeszła się w 2010 roku. Jak zareagował Anglik? Rozegrał jeden ze swoich najlepszych sezonów w Premier League, zresztą jak wielu innych piłkarzy Chelsea, dzięki czemu "The Blues" z przewagą jednego punktu zostali mistrzami Anglii.

Wayne Rooney jeszcze latem 2010 roku lubił korzystać z usług prostytutek. Jego żona Coleen była wówczas w ciąży i piłkarz szukał sposobu na "rozluźnienie się". Podobnież jedna z "dam do towarzystwa" była babcią, a niektórym, jako dodatek, dawał autografy. Oczywiście Rooney był trochę rozbity, ale jego statystyki niespecjalnie odstawały od średniej - jedenaście goli i tyle samo asyst w 28 meczach Premier League. A Manchester na koniec sezonu 2010/2011 mógł cieszyć się z mistrzostwa.

Cała ta sytuacja może więc nie wyjść tak źle dla Giroud. Oczywiście na boisku, bo o rodzinę, jak sam napisał, musi walczyć. Menadżer czy kibice mu wybaczą, oczywiście pod warunkiem. Jedyne co musi robić, to strzelać gole. Jednak czy 27-latek dostanie szansę? Okażę się już za kilka godzin, kiedy to na Emirates Stadium zmierzą się Arsenal z Bayernem Monachium. Jeśli zagra, to nie zdziwiłbym się, gdyby to był jego jeden z lepszych występów w tym sezonie. W końcu na wybaczenie trzeba pracować. Mocno pracować.